Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drozd "zaklepany" do Heko

/ARKA/, /dor/
Firmowym znakiem Marka Drozda (w wyskoku) są gole zdobywane głową.
Firmowym znakiem Marka Drozda (w wyskoku) są gole zdobywane głową. M. Radzimowski

Marek Drozd, piłkarz trzecioligowej Stali Stalowa Wola, będzie w rundzie wiosennej piłkarzem również trzecioligowego Heko Czermno. - Mogę zdradzić po naszych rozmowach, że jesteśmy już dogadani w sprawie transferu tego zawodnika - przyznaje prezes Stali Bronisław Żak.

26-letni Marek Drozd od dłuższego czasu jest wyróżniającym się piłkarzem "Stalówki". Zarówno w poprzednim, jak i w obecnym sezonie jego znakiem firmowym są gole zdobyte głową, często po stałych fragmentach gry. Zawodnikiem w przerwie zimowej zainteresowała się najpierw drugoligowa Szczakowianka Jaworzno, a następnie Heko Czermno. Działacze tego drugiego klubu prowadzili rozmowy ze Stalą i są skłonni zapłacić sumę odstępnego za piłkarza, który z klubem ze Stalowej Woli ma ważną umowę do końca sezonu.

- Sprawdzaliśmy tego piłkarza w sparingach, pokazał się z dobrej strony. Uważam, że przyda się w naszej drużynie. Jest to uniwersalny zawodnik, może występować jako defensywny pomocnik i środkowy obrońca, a my być może już wiosną będziemy grać czwórką obrońców w linii - mówi Andrzej Dec, trener Heko. Działacze z Czermna są też zainteresowani 21-letnim napastnikiem Mariuszem Mężykiem, który rozwiązał kontrakt z KSZO Ostrowiec, z o trzy lata starszym Pawłem Kowalczykiem, pomocnikiem Pogoni Leżajsk oraz Cezarym Stefańczykiem, 20-letnim obrońcą RKS Radomsko.

Sprawa Drozda definitywnie wyjaśni się w ciągu kilku dni. - Wszystko wskazuje na to, że Drozd będzie grał w Czermnie, ja sygnalizowałem przedstawicielom Heko, że sprawę chcemy załatwić jak najszybciej. Piłkarz chce zmienić klub, rozmawialiśmy z nim na ten temat. Z niewolnika nie ma pracownika, dlatego nie czyniliśmy mu przeszkód. My również chcemy pozyskać w przerwie zimowej czterech zawodników z "górnej półki", zajmują się tym trenerzy Sławomir Adamus i Janusz Batugowski - informuje prezes Żak.

Zastrzyk finansowy za transfer Drozda przyda się Stali, która coraz lepiej radzi sobie pod względem finansowym. - Uporządkowaliśmy najpierw finanse w spółce "Wodex", w której większość udziałów ma Stal. Podobny sukces mamy szansę osiągnąć w klubie, liczę, że do końca czerwca wyjdziemy na zero i nie będziemy już mieli długów - prognozuje prezes Żak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie