Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłoki współpracują z Siarką

/PISZ/, /ARKA/

Działacze czwartoligowych klubów piłkarskich pracują aż miło. W drużynach z Tarnobrzega, Mielca i Dębicy zajdą zmiany, które mają na celu wzmocnienie naszych drużyn.

Współpraca gorzyckich Tłoków z tarnobrzeską Siarką staje się coraz bardziej wyrazista.

Dogadali się

Siarce zależało na pozyskaniu z Tłoków dwóch młodych piłkarzy - Wiktora Gajdy i Tomasza Głucha. Obaj to skrajni pomocnicy, a tacy piłkarze trenerowi Markowi Dąbrowskiemu byli potrzebni najbardziej. W piątek doszło do spotkania prezesów obu klubów.

- Dogadaliśmy się co do warunków wypożyczenia tych zawodników, teraz Siarka musi porozumieć się z tymi piłkarzami odnośnie indywidualnych umów - powiedział nam prezes Tłoków Jan Stala.

Ale Głuch i Gajda to nie jedyni nowi piłkarze Siarki. Trwają bowiem rozmowy z innymi kandydatami do gry w tarnobrzeskim zespole.

Piłkarze czwartoligowej Stali Mielec chcą powalczyć wiosną o awans, a działacze poważnie myślą o wzmocnieniach. - Chcielibyśmy doświadczonych zawodników, którzy strzelaliby gole - otwarcie stawia sprawę Konstanty Czapiga, kierownik zespołu. Zmiany szykują się także u innych naszych czwartoligowców.

Powrót ze Staszowa

W Mielcu liczą na powrót swoich wychowanków z Pogoni Staszów trzecioligowca, który przeżywa duże problemy organizacyjno-finansowe. Mówi się o pomocnikach Mirosławie Dudajku i Rafała Dudku oraz napastniku Wojciechu Pszenicznym. Dołączyliby oni do innych doświadczonych zawodników, którzy wrócili do Stali z USA - Andrzeja Jaskota i Tomasza Abramowicza.

Najbliższym sprawdzianem dla mielczan będzie turniej we własnej hali 16 stycznia z udziałem Tłoków Gorzyce, Siarki Tarnobrzeg, Orląt Radzyń Podlaski i Kolejarza Stróże.

- Te zespoły, poza Siarką, łączy to, że trenują je trenerzy z Mielca - mówił Konstanty Czapiga. - Orlęta prowadzi bowiem Krzysztof Rześny, Tłoki - Tomasz Tułacz, a Kolejarza - Krzysztof Łętocha. Zapowiada się więc ciekawa mielecka rywalizacja...

Pociask w Wisłoce?

Paweł Pociask ma szansę zostać nowym piłkarzem lidera czwartej ligi, Wisłoki Dębica. Trwają rozmowy z Błękitnymi Ropczyce na temat jego pozyskania. Pociask to obrońca, który ma szansę dołączyć do innych nowych - Krzysztofa Królikowskiego, który wrócił z zagranicy oraz Grzegorza Gromali, wychowanka Wisłoki, który ostatnio grał w Pogoni Staszów. W zajęciach prowadzonych przez grającego trenera Mirosława Kalitę bierze udział także powracający po kontuzji Piotr Piątek oraz Łukasz Kobos, którym był zainteresowany drugoligowy Widzew Łódź. Do Wisłoki nie trafi inny jej wychowanek, Łukasz Barycza, który grał ostatnio w Siarce Tarnobrzeg, a na wiosnę będzie reprezentować Tomasovię Tomaszów Lubelski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie