Przed szansą awansu do grona czterech najlepszych drużyn Europy staną jutro tenisistki stołowe KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg, które w rewanżowym meczu Pucharu Europy Mistrzyń Krajowych zmierzą się z mistrzyniami Austrii Asko Erdgaz Linz.
Pierwsze spotkanie, rozegrane przed dwoma tygodniami w Austrii, zakończyło się wygraną gospodyń tylko 3:2. Tarnobrzeska drużyna po dwóch grach prowadziła już 2:0. Niestety, zawiodła nieco Kinga Stefańska, która przegrała z najsłabszą w zespole Asko Czeszką Ivetą Vancenovską. Czeszka jednak sklasyfikowana jest na 110 miejscu na światowej liście rankingowej, co od wielu lat jest nieosiągalne dla polskiej zawodniczki. Zamiast sensacyjnego 3:0 dla KTS było 3:2 dla Austriaczek. Miłą niespodziankę sprawiła natomiast Monika Pietkiewicz, pokonując sklasyfikowaną na 70 miejscu w świecie Li Bing Qin. Ale największą sensację w Linzu sprawiła "nasza" Chinka Li Qian, która w pięknym stylu pokonała sklasyfikowaną na 10 miejscu w świecie swą rodaczkę Liu Jia. O formę Li Qian można być spokojnym. Pytanie tylko, czy wysoką formę utrzyma Monika Pietkiewicz i czy o miłą niespodziankę postara się Kinga Stefańska. Jeśli tak, to w Tarnobrzegu może dojść jutro do supersensacji.
- Faworyt jest jeden i to bardzo zdecydowany, ale skoro w Austrii potrafiliśmy powalczyć, to tym bardziej u siebie starać się będziemy ze wszystkich sił. W pierwszym meczu zaskoczyliśmy austracki zespół naszym ustawieniem, dziewczyny zagrały bardzo dobrze. I nie zgadzam się z opinią, że Kinga zawiodła. Przegrała po prostu z lepszą od siebie Czeszką, która do stołu podeszła zdeterminowana - powiedział nam szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.
Austriaczki przyjadą do Tarnobrzega dziś wieczorem, a jutro rano przeprowadzą trening. Chiński trener Asko Liu Yan przywiezie ze sobą tylko trzy zawodniczki: Liu Jia, Li Bing Qin i czeszkę Ivetę Vancenovską. Być może Liu Jia zastąpiona zostanie przez austriaczkę Milenę Pecner.
Jia otrzymała bowiem zaproszenie do udziału w lukratywnym, bardzo dobrze opłacanym turnieju w Katarze. Nie wiadomo jednak, czy w tej sytuacji władze klubu zezwolą jej na odpuszczenie meczu w Polsce. Odpadnięcie Asko spowodowałoby bowiem "trzęsienie ziemi" w austriackim klubie.
Jutrzejsze spotkanie odbywać się będzie pod patronatem "Echa Dnia", a ci z kibiców, którzy przyjdą dziś do naszej redakcji w godzinach między 11 a 11.30 i odpowiedzą na pytanie, ile tytułów mistrza Polski wywalczyły tarnobrzeżanki, otrzymają podwójne zaproszenia na to atrakcyjnie zapowiadające się spotkanie. Dla naszych czytelników mamy 10 takich zaproszeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
