Zarząd Klubu Piłki Siatkowej Kobiet Stal Mielec podał się do dymisji! To kolejny cios w stronę pierwszoligowej drużyny siatkarek tego klubu.
W Mielcu odbyło się nadzwyczajne zebranie KPSK Stal Mielec. Zostało ono zwołane po sławetnym już meczu siatkarek Stali z Muszynianką Muszyna, który nasz zespół w podejrzany sposób przegrał 1:3. W zebraniu nie wzięły udziału siatkarki, które właśnie przebywały w drodze na mecz do Poznania. Cały zarząd klubu podał się do dymisji, ale nowe władze klubu nie zostały wybrane. Być może nastąpi to 26 kwietnia, kiedy odbędzie się druga część nadzwyczajnego zebrania KPSK Stal Mielec. Jeśli to nie nastąpi, to organ założycielski, którym jest starosta powiatu mieleckiego będzie musiał wyznaczyć dla klubu zarząd komisaryczny.
Przypomnijmy, że siatkarki Stali otrzymują pobory z blisko dwumiesięcznym opóźnieniem, nie mają wypłacanych premii za mecze. Zostały bowiem one decyzją zarządu zamrożone po przegranym meczu pierwszej rundy sezonu zasadniczego z Naftą Gaz Piła. Renegocjonowano też wtedy kontrakty zawodniczek, które zgodziły się na obniżenie im poborów. Podczas zwołanej wtedy konferencji prasowej prezes klubu Tomasz Puchalski poinformował zebranych dziennikarzy o zakończeniu gry przez Annę Kicior, której ponoć na grę nie pozwalało zdrowie, a raczej jego brak.
Tymczasem dwa dni później Kicior wystąpiła w ligowym meczu Stali i gra w zespole do dziś, należąc do najlepszych zawodniczek drużyny. Nadzieja dla mieleckiej siatkówki jest teraz tylko w nowych chętnych do działania ludziach. Tylko czy takowi się znajdą? Odpowiedź ma nastąpić już 26 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
