Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotykają "złota"

/PISZ/

We wspaniałych nastrojach wróciły z Częstochowy tenisistki stołowe KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg, które w pierwszym finałowym meczu pokonały aktualne wicemistrzynie Polski tamtejszy AZS WSP Print-Cycero 3:1.

Relację z meczu zamieściliśmy w sobotnim wydaniu "Echa". Wraz z zawodniczkami cieszyli się także tarnobrzescy kibice, które pojechali pod Jasną Górę i głośnym dopingiem zagłuszyli miejscowych fanów. Ci, którzy nie mogli pojechać, dzwonili do naszej redakcji w piątkowy wieczór i entuzjastycznie przyjmowali informację o wygranej KTS.

Nastrój euforii tonował nieco trener Zbigniew Nęcek, twierdząc, że przed jego zespołem jeszcze ciężki bój z częstochowiankami w Tarnobrzegu, ale nie skrywał swej radości.

- Zrobiliśmy wszystko, by być do tych pojedynków przygotowanymi jak najlepiej i udało się. Nikogo nie wyróżniam, bo cały zespół tworzył kolektyw i dopingował się nawzajem - mówił Nęcek.

Kolejny raz wysoką formą błysnęła Chinka Li Qian, pokonując po emocjonującym meczu Yanng Xin.

- Wiedziałam, że wygram. Mam na nią sposób, ale łatwo nie było - mówiła po meczu "Czianka", którą gorąco dopingował jej tata.

Ale najmilszą niespodziankę sprawiła Monika Pietkiewicz. Do pojedynku z byłą zawodniczką tarnobrzeskiej Siarki Pauliną Pietkiewicz wyszła przy stanie 1:1. Wiadomym było, że może to być przełomowa gra spotkania. Mimo że z formą Moniki bywało w tym sezonie różnie, to jednak można było się spodziewać jej zwycięstwa nad Narkiewicz. Ale chyba niewielu było takich, którzy spodziewali się, że nasza zawodniczka nie odda rywalce nawet seta! Przysłowiową kropkę nad "i" postawiła Kinga Stefańska, pokonując po emocjonującym pięciosetowym pojedynku Yang Xin.

Finałowa rywalizacja trwa do dwóch zwycięstw. Drugi mecz rozegrany zostanie w sobotę w Tarnobrzegu. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to właśnie w sobotni wieczór poleje się szampan. Gdyby jednak tak się nie stało, to zostanie jeszcze decydująca niedzielna potyczka.

- Z fetowaniem tytułu poczekajmy, bo Częstochowa wcale nie odda tych meczy bez walki. Będzie trudno, może nawet trudniej niż w Częstochowie, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że nie wierzę w swój zespół - stwierdził trener Nęcek.

W meczu o brązowy medal: AZS AE Wrocław - Bronowianka Akropol Kraków 3:1.

W meczach o miejsca 5-8: Ośrodek PZTS Kraków - GMLKS Mago-Wanzl Scania Nadarzyn 1:3, MRKS Pocztex Gdańsk - Górnik 09 Mysłowice 3:0.

Drużyna Górnika 09 Mysłowice została zdegradowana do pierwszej ligi. W barażach o prawo gry w ekstraklasie MRKS Pocztex Gdańsk zmierzy się z PKTS Polkowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie