Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękna drużyna

/PISZ/

Bez większego ryzyka można stwierdzić, że w nadchodzącym sezonie Polskiej Ligi Siatkówki Kobiet drużyna mieleckiej Stali należeć będzie do.... najładniejszych w rozgrywkach. To efekt personalnych zmian do jakich doszło w tym zespole w przerwie letniej.

Przed zakończeniem minionego sezonu zarząd Klubu Piłki Siatkowej Kobiet Stal Mielec podał się dymisji, która... nie została przyjęta. Działacze, którzy nie potrafili sobie poradzić z zapewnieniem finansów dla drużyny obstawali jednak przy swoim i nie zamierzali działać. Doszło do patu, kolejne nadzwyczajne zebrania nie wyłoniły nowego zarządu. Istniała groźna powołania dla klubu kuratora sądowego i wycofania zespołu z rozgrywek. Na szczęście z pomocą przyszedł znany działacz Marian Grzanka. Został wybrany na prezesa klubu, dla którego zaczęły nadchodzić lepsze dni.

- Zespół wystartuje w rozgrywkach, mogę to zapewnić - mówił Grzanka i jak już widać słowa dotrzyma.

Kibice mieleckiej drużyny, którzy w minionych latach w sile ponad tysiąca osób regularnie przychodzili na mecze Stali najprawdopodobniej nie poznają swego zespołu. W Stali jest, bowiem nowa drużyny i nowy trener. Szkoleniowcem został bardzo lubiany w Mielcu Jacek Wiśniewski, który na tym stanowisku zastąpił Jerzego Matlaka, ten drugi przeniósł się do Piły. Z mieleckiego zespołu odeszły: Ewa Cabajewska, Marta Natanek, Katarzyna Wysocka, Anna Kicior, Małgorzata Lis, Elżbieta Kościelna, słowaczka Andrea Pavelkowa oraz rosjanka Andrea Pavelkowa.

Mają one godne zastępczynie. Marta Wrzesińska przyszła do Mielca z Myślenic, Iwona Waligóra z Bielska-Białej, powróciła w Ostrowca Świętokrzyskiego Dominika Żółtańska, doszła jeszcze najpewniej Anna Brożek, która w minionym sezonie reprezentowała barwy klubu z Białegostoku. Drużyna została poważnie odmłodzona, pierwsze, co rzuca się w oczy, to uroda mieleckich siatkarek. To będzie najładniejsza drużyna, a o frekwencję na meczach można być spokojnym, który bowiem mężczyzna nie lubi patrzeć na młode, piękne dziewczyny... Nie należy zapominać o Kasi Ząbek, która z powodzeniem mogłaby startować w konkursach o tytuł miss.

W pierwszym etapie przygotowań mieleckie siatkarki trenują w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielcu, ale prawdziwą "harówkę" rozpoczną od 16 sierpnia, kiedy to wyjadą na kondycyjno-wytrzymałościowe zgrupowanie do Kielnarowej.

- Dziewczyny pracują aż miło. Do tego składu, którym dysponujemy, dojdzie jeszcze minimum jedna nowa zawodniczka. Namawiamy też Anię Kicior i Elę Kościelną, by zrezygnowały z zapowiadanego zakończenia kariery. Mamy zespół złożony z sympatycznych i ładnych dziewcząt. Praca z nimi jest przyjemnością i wcale nie skazywałbym tej drużyny na z góry przegraną pozycję - stwierdził szkoleniowiec mieleckiego zespołu Jacek Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie