Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapomniała o pałeczkach

Piotr SZPAK

Nowa zawodniczka drużyny tenisistek stołowych KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg 19-letnia Zhao Xiao bardzo przeżywała przylot do Polski. Wylatując z Chin, była tak roztargniona, że zapomniała... pałeczek, którymi Azjaci jedzą ryż i inne dania. Na szczęście potrafi posługiwać się tradycyjnymi europejskimi sztućcami, łyżką i widelcem.

Zhao Xiao należy do plejady najbardziej uzdolnionych zawodniczek młodego pokolenia w Chinach. Urodziła się 9 stycznia 1986 roku w Sichuan, a w tenisa stołowego zaczęła grać mając niespełna sześć lat. Nie pochodzi z wielodzietnej rodziny, ma tylko pięcioletniego brata, który jeszcze nie gra, ale niebawem ma zacząć...

Mimo swego młodego wieku Xiao ma już na swym koncie kilka znaczących sukcesów. Zdobywała medale w mistrzostwach juniorek swojej prowincji, a w ubiegłym roku zdobyła tytuł wicemistrza... Japonii. Zhao była bowiem wypożyczona do Japońskiego zespołu Sun Li i bardzo przyczyniła się do wywalczenia przez ten zespół srebrnego medalu. Teraz los rzucił ją do Polski. Pierwsze dni i godziny w Europie były dla niej szokiem, nie tylko ze względu na trudności z aklimatyzacją. Na szczęście w drużynie z Tarnobrzega jest Li Qian, która będzie pełniła rolę tłumaczki, dopóty, dopóki Xiao nie nauczy się kilkunastu słów w języku polskim. Teraz wydaje on się jej koszmarnie trudny. W tarnobrzeskiej drużynie bardzo dobrze po Chińsku mówi też Kinga Stefańska, byliśmy nawet świadkami, jak obie zawodniczki luźno sobie gawędziły. My musieliśmy poprosić o pomoc w tłumaczeniu zarówno Kingę, jak i Li Qian.

- Nie chodziłam jeszcze po mieście, nie wiem jak wygląda Tarnobrzeg, ale na spacery przyjdzie czas, jak się mocno wyśpię - śmiała się Xiao. - Moje zainteresowania to tenis stołowy oraz Internet. Lubię siedzieć przed komputerem godzinami. Teraz właśnie przez Internet będę nawiązywała kontakt z najbliższymi. Trochę bałam się tu przyjechać, szukałam nawet na mapie gdzie jest Polska, ale rodzice dodawali mi otuchy i mówili żebym się nie martwiła, że wszystko będzie dobrze. Wygląda na to, że tak właśnie będzie - znacząco kiwa głową, pokazując, że koleżanki z drużyny są bardzo roześmiane, a ona też lubi się śmiać, czasami nawet z byle powodu.

Zhao Xiao jest grającą ofensywnie zawodniczką, uwielbia atakować, gra przy tym bardzo widowiskowo. Będzie silnym punktem tarnobrzeskiego zespołu, bowiem druga z Chinek Li Qian gra defensywnie.

- Trenerzy w Chinach wydali o Xiao bardzo dobrą opinię, jestem przekonany, że zrobi w naszym kraju niesamowite wrażenie na rywalkach. Widać że to bardzo fajna, wesoła dziewczyna - mówił o swojej nowej podopiecznej trener Zbigniew Nęcek.

Xiao będzie zapewne miała spore kłopoty z przyswojeniem polskiego jedzenia, bowiem to, co konsumowała w Azji, znacznie odbiegało od tego, co jedzą nie tylko Polacy, ale i Europejczycy. Nie martwi się, że zapomniała pałeczek. Widelcem uczyła się jeść od chwili, kiedy dowiedziała się, że leci grać do Europy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie