Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pochwały za ambicje

/ARKA/

W rewanżowym spotkaniu 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu centralnym Wisła Kraków pokonała TŁOKI GORZYCE 3:0 (0:0). Pierwszy mecz: 3:0, Wisła awansowała do 1/8 rozgrywek.

1:0 Paweł Brożek 62, 2:0 Jean Paulista 84, 3:0 Jacek Kowalczyk 89.

Tłoki: Wierzgacz - Syguła, Wtorek (69 Gajda), Beszczyński, Ławryszyn - Korzonek, Szafran, Gielarek, Głuch - Pałkus (85 Piwowar), Pacuła (60 Laskowski).

Wisła: Juszczyk - Baszczyński (46 Kłos), Kowalczyk, Głowacki, Stolarczyk - Dudka, Penksa (46 Cantoro), Gołoś, Piotr Brożek - Paulista, Kuźba (46 Paweł Brożek).

Żółta kartka: Kuźba (W). Sędziował: W. Berezowski z Opola. Widzów: 4000.

Do przerwy Tłoki imponowały mądrą grą w obronie i w środku pola. I przez pierwsze 45 minut na gorącym terenie mistrzów Polski, grających bez kontuzjowanego Radosława Sobolewskiego i ze zmiennikiem Radosława Majdana w bramce, Marcinem Juszczykiem, gorzyczanie nie dali sobie strzelić gola. Duża w tym zasługa Stanisława Wierzgacza, bramkarza gości, który bronił z dużym wyczuciem, nie przepuszczając groźnych strzałów między innymi Marcina Kuźby i Arkadiusza Głowackiego. Nasz zespół też miał dwie okazje, po uderzeniu Karola Korzonka bramkarz wybił piłkę na róg, a po dokładnym podaniu Michała Gielarka spóźnił się o sekundy Tomasz Głuch, bo wyszedłby "sam na sam" z Juszczykiem.

Druga połowa nie była już tak udana dla Tłoków. Wisła, prowadzona przez duet trenerski Tomasz Kulawik - Kazimierz Moskal, który zastąpił zwolnionego Jerzego Engela, była już skuteczniejsza. Najpierw do siatki gości trafił Paweł Brożek, który pojawił się na boisku po przerwie i strzelił efektownie w pełnym biegu z pola karnego. W 84 minucie było 2:0, gdy Brazylijczyk Jean Paulista po zagraniu ze skrzydła tylko przystawił odpowiednio nogę, a wynik ustalił w ostatniej minucie spotkania w identyczny sposób ustalił Jacek Kowalczyk. Swoją szansę miały i Tłoki, Głuch uderzył z pola karnego, ale w ostatniej chwili zablokowali go obrońcy Wisły z pola.

- Trzeba pochwalić za ten mecz chłopaków, bo zagrali bardzo ambitnie - mówił Zenon Krówka, kierownik gorzyckiego zespołu. - Uważam, że w Krakowie zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie. W naszym zespole nie zagrał Marcin Dziewulski, który nie czuł się jeszcze za dobrze po kontuzji.

W innych meczach: Radomiak Radom - Górnik Zabrze 3:0 (3:0), pierwszy mecz: 1:0, awans: Radomiak, Kolporter Korona Kielce - Mazowsze Płock 3:0 (1:0), pierwszy mecz: 3:0, awans: Korona, Zagłębie Lubin - Wierna Małogoszcz 3:0 (1:0), pierwszy mecz: 1:1, awans Zagłębie, Wisła Płock - Warta Sieradz 5:0 (2:0), pierwszy mecz: 2:0, awans: Wisła, Amica Wronki - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:0 (1:0), pierwszy mecz: 3:0, awans: Amica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie