Tłoki z Leżajskiem

Lider trzeciej ligi piłkarskiej, Stal Stalowa Wola wyjeżdża do Świdnika na spotkanie z tamtejszą Avią. Na własnym boisku zagrają Tłoki Gorzyce, które będą podejmować Pogoń Leżajsk.

Pojedynek w Świdniku, wicelidera - Aviii z liderem, Stalą Stalowa Wola (niedziela, godzina 14), "elektryzuje" kibiców nie tylko w naszym regionie. Czy beniaminek ze Świdnika rzeczywiście jest taki mocny, jak na to wskazuje tabela? "Stalówka" będzie wreszcie mogła przekonać się na własnej skórze.

To nie Legia...

- Avia jest wiceliderem po rozegranych już dwunastu kolejkach, to nie jest więc przypadek. Bo "papierowym" wiceliderem to można zostać najwyżej po trzech spotkaniach - mówi Jaromir Wieprzęć, obrońca Stali. - A to znaczy, że zespół ze Świdnika potrafi grać w piłkę i czeka nas niełatwe zadanie. Z drugiej strony, my jesteśmy liderem i nie przegraliśmy jeszcze meczu w trzeciej lidze, mam nadzieję, że w niedzielę nasza passa zostanie podtrzymana. Składu Avii za dobrze nie znam, to jednak nie jest Legia Warszawa (śmiech). Emocje po ostatnim naszym meczu ze Stalą Rzeszów już w zespole opadły, szkoda straconej bramki w końcówce z rzutu karnego i remisu 1:1, ale taka jest ta nasza piłka... W Świdniku nie zagra za cztery żółte kartki Marek Kusiak, a Andrzej Kasiak do końca rundy już chyba nie wystąpi z powodu kontuzji. Trener Sławomir Adamus powinien jednak znaleźć pomysł, jak ich zastąpić...

W zespole Avii do najbardziej znanych piłkarzy należą Tomasz Wojciechowski, były pomocnik Tłoków Gorzyce oraz Paweł Pranagal, który swego czasu występował w ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów.

Odzyskać zaufanie

Piłkarze Tłoków Gorzyce przegrali swoje dwa ostatnie ligowe spotkania, ulegając najpierw Wiernej Małogoszcz 1:2, a następnie sanockiej Stali 0:1. Dlatego spotkanie z Pogonią jest dla gorzyczan meczem ostatniej szansy, by spokojnie "przezimować", koniec rundy jesiennej zbliża się bowiem wielkimi krokami. Niestety, w tak ważnym spotkaniu nie zagra filar obrony gorzyckiego zespołu Zbigniew Syguła, który musi pauzować za żółte kartki. Być może do zespołu wróci Paweł Wtorek, który po zapaleniu płuc wznowił już treningi, po pauzie za kartki wracają "Tola" Ławryszyn i Przemysław Pałkus. To poważne wzmocnienie gorzyckiego zespołu.

- Musimy grać o odzyskanie zaufania kibiców, które w meczu z Wierną zostało poważnie nadszarpnięte. Interesuje nas tylko wygrana, ale wiemy doskonale o tym, że rywal myśli o tym samym. Gramy jednak u siebie i musimy wykorzystać atut własnego boiska - stwierdził szkoleniowiec gorzyczan Janusz Gierach.

Dodajmy tylko, że w Pogoni gra Tomasz Szmuc, piłkarz, który przez wiele lat reprezentował barwy gorzyckiego zespołu.

W pozostałych spotkaniach: AKS Busko Zdrój - Kolejarz Stróże, Kmita Zabierzów - Wierna Małogoszcz, Hutnik Kraków - Stal Sanok, Hetman Zamość - Górnik Wieliczka, Sandecja Nowy Sącz - Wisła II Kraków, Stal Rzeszów - Motor Lublin.

Stal bez publiczności?

Wczoraj, już po zamknięciu tego wydania "Echa Dnia", w Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej w Kielcach zapadła decyzja dotycząca kary dla Stali Stalowa Wola za awantury po meczu ze Stalą Rzeszów. Stal najprawdopodobniej rozegra najbliższe spotkanie u siebie 5 listopada z Motorem Lublin bez udziału publiczności.