Świetna postawa pierwszoligowych koszykarzy Stali Stalowa Wola, ich osiem wygranych z rzędu i druga lokata w tabeli po pierwszej rundzie rozgrywek prowokuje kibiców do pytań o cele podopiecznych trenerów Leszka Kaczmarskiego i Bogdana Pamuły w tym sezonie. Coraz więcej fanów zastanawia się, czy drużyny nie stać nawet na awans do ekstraklasy...
- Na dzisiaj nasi koszykarze mają walczyć o jak najwyższą pozycję w tabeli - mówi Tadeusz Duszyński, dyrektor sportowy Stali. - A jak wygrają pierwszą ligę, to wtedy będziemy się zastanawiać, co z tym fantem zrobić. Przed sezonem założenia były takie, że walczymy o pierwszą ósemkę i to się nie zmieniło. Ale przecież nie powiemy koszykarzom: "Słuchajcie, macie być drudzy, a nie pierwsi na koniec sezonu, bo nas na awans nie stać"...
Dyrektor Duszyński podkreśla jednak, że Stali rzeczywiście nie stać w tym momencie na ekstraklasę.
- Aby występować w najwyższej klasie rozgrywkowej trzeba przedstawić gwarancje budżetowe na półtora miliona złotych. A to roczny budżet całego naszego klubu - tłumaczy dyrektor Stali. - W dodatku po awansie kibice oczekiwaliby, że zespół dobrze radziłby sobie w ekstraklasie. Czyli trzeba byłoby go wzmocnić o trzech, czterech koszykarzy i to zapewne z zagranicy, bo na nich opiera się gra w naszej ekstraklasie. Niektórzy mówią, że można byłoby przecież grać tym samym składem co mamy w razie awansu, ale gdyby przyszły porażki, to kibice pewnie odwróciliby się od drużyny, a winien byłby zarząd klubu, że nie wzmocnił drużyny...
Inna sytuacja powstałaby, gdyby w klubie pojawił się możny sponsor.
- W klubie duże środki wpływają przede wszystkim z "Wodexu", spółki, w której klub ma większość udziału. Wspiera nas także miasto oraz firma "Lech" i Elektrownia "Stalowa Wola" - mówi Tadeusz Duszyński. - Jest jednak szansa, że pojawi się poważny sponsor, rozmawialiśmy już z częstochowską firmą "Złomrex", która inwestuje w Hucie "Stalowa Wola". Ale nie naciskamy, przedstawiliśmy swoje propozycje i zobaczymy, co będzie dalej. Na razie cieszymy się z dobrej postawy koszykarzy i koszykarek, które też są wysoko w tabeli w pierwszej lidze. Patrzmy na całą sprawę spokojnie i cieszmy się z dobrych wyników, niech nasze zespoły walczą o jak najlepsze miejsca, bo w ten sposób dobrze promują nasz klub i miasto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
