Nie brakowało i emocji, i nowych zawodników w kolejnych sparingach, które rozgrywali nasi piłkarze. Znów nerwy targały szkoleniowcem piłkarzy Sokoła Nisko Artura Chyły.
* Stal Stalowa Wola - Tłoki Gorzyce 5:1 (1:0), Iwanicki 22, Quaye 52, Gęśla 65, Sałek 75, Jabłoński 85 - Głuch 55.
Stal: Kielarski - Drabik, Wieprzęć, Maciorowski, Sałek - Iwanicki, Krawiec, Sierżęga, Jabłoński - Kurasiewicz, Derewliow oraz Wietecha, Gaca, Gęśla, Ożóg, Quaye, Więckowski, Stręciwilk.
Tłoki: Dąbek - Bernaś, Kapała, D. Beszczyński, Rychel - Korzonek, Nowak, Kowalski, Samołyk - Głuch, Dziedzic oraz Piotrowski, Piwowar, Kaczmarski, Pacholczak, Szul, Baran.
W Stali zagrał napastnik z Ukrainy, Konstanty Derewliow. - Zadzwonił do nas jego menażer, chciałem go zobaczyć - mówił Sławomir Adamus, trener Stali. - Ale zaprezentował zbliżone umiejętności do napastników, których już mamy, dlatego nie zostanie u nas.
W zespole gospodarzy zabrakło z powodu niegroźnych urazów Andrzeja Kasiaka, Marka Kusiaka i Tomasza Pająka oraz Tomasza Telki, który miał zajęcia na studiach.
Do Tłoków mają wrócić Kamil Beszczyński, który trenował z Naprzodem Jędrzejów oraz Stanisław Wierzgacz, którym interesowała się Stal Rzeszów.
- Nie wrócą Anatoli Ławryszyn, który odszedł od nas do Stali Kraśnik i Łukasz Laskowski, który będzie grał w Naprzodzie Jędrzejów - mówił Zenon Krówka, kierownik gorzyckiego zespołu.
Sam sparing był jednostronnym widowiskiem, Stal była znacznie lepsza. Tłoki zdobyły gola po rzucie karnym, za zagranie ręką Piotra Gacy.
* Stal Rzeszów - Siarka Tarnobrzeg 3:1 (2:1), Reiman 22, Fabianowski 45, Łuczyk 70 - Pietrucha 38.
Siarka: Żmuda - Pietrucha, Kozłowski, Łuczakowski - Papierz, Pikus, Stala, Gielarek, Gajda - Stąporski, Bednarz oraz Maksymiuk, K. Stępień, Dryka, Szczytyński.
Rzeszowscy działacze nie spisali się. Piłkarzom przyszło grać na fatalnym boisku, w śniegu, który w niektórych miejscach miał nawet 30 centymetrów grubości! W takich warunkach kopanie piłki było nieporozumieniem, rządził przypadek. W Siarce nie zagrało kilku chorych lub leczących kontuzje zawodników, między innymi Łukasz Wiącek, Janusz Hynowski, Łukasz Szymański, Paweł Krzemiński i Krzysztof Złotek.
* Kolbuszowianka Kolbuszowa - Sokół Nisko 2:0 (1:0), Golonka 20, Warzocha 50.
Kolbuszowianka: Antos - Szydło, Cieśla, Mazurek, Krystel - Warzocha, Kulig, Stagraczyński, Adranowicz - Golonka, Szalony oraz Kuźma, Frankiewicz, Rymanowski, Serafin, Kozioł, Kret, Szczęch.
Sokół: M. Michalak - Woźniak, Ryfczyński, Śnios, Bartnik - Marciniak, Sobiło, Skiba, Dziuba - Juda, Niemiec oraz Wojtaszek, D. Michalak, Orliński, Mrzygłód, Piziorski, Flisek.
- Nie gramy już więcej sparingów na wyjeździe, bo to szkoda czasu. Nie będę się denerwował już na sędziów, którzy sędziują stronniczo i marnował zdrowia chłopaków - komentował Artur Chyła, trener Sokoła.
* Stal Mielec - Czarni Połaniec 4:2 (1:0), Abramowicz 2, R. Pydych, Ziomek dla Stali.
Stal: Dydo - Serafin, Jędrusiak, K. Pydych - R.Leśniowski, Pancerz, Kosowicz, Jędryka - Pietrasiewicz, Abramowicz, Fundakowski oraz Tylski, R. Pydych, Ziomek, Korzeń, Fydrych.
W Stali zabrakło dwóch Kameruńczyków - Jeana Blacka Ngody'ego oraz Mosesa Esingili Molongo, z którymi mielczanie pertraktuję warunki umowy. Obaj najprawdopodobniej będą wiosną grać w Mielcu.
* Stal Sanok - Unia Nowa Sarzyna 1:0 (1:0), Kosiba 20.
Unia: Kuziora - Janowski, Rybak, R. Konior, Jurek, Maciuła, Lebioda, Puńko, Gap, Mierzwa, Dejnaka oraz K. Konior.
W bramce Unii zagrał Tomasz Kuziora, któremu kazano wracać do zespołu po tym, jak z niego... zrezygnowano.
* Resovia Rzeszów - Wisłoka Dębica 0:6 (0:3), Popiela 2, Kalita 2, Łoch, Kantor.
Wisłoka: Łępa - Wolański, Juszczyk, Konrad, Król - D. Kantor, Łoch, Kalita, Stalec - Popiela, Królikowski oraz Ceroń, Michał Wolański, S. Kantor.
* Igloopol Dębica - Okocimski Brzesko 1:1 (1:0), Sobkowicz dla Igloopolu.
* Igloopol Dębica - Galicja Cisna 2:1 (1:1), Stefanik, Juszkiewicz dla Igloopolu.
Igloopol: Wilczyński - Chmura, Macnar, Siwek, Krajewski - Ziarko, Juszkiewicz, Stefanik, Ostrowski - Janasiewicz, Nowak oraz Barbara, Wróbel, Moraniec.
* Budo Instal Turbia - Iskra Sobów 2:1 (0:0), samobójcza 50, Słowik 70 - Wilk 65.
Turbia: Siudak - Mulawka, Marek, Cupak, Słonina - Gruszczyk, Sroka, Dziadura, Gromadzki - Paweł Sojecki, Piotr Sojecki oraz Bieniek, Szafran, Czaja, Chudy, Jarosz, Kotwica, Dec.
Iskra: Paciorkowski - Stefański, Bobruś, Bzymek, Rokosz - Zając, Wilk, Kozioł, Koczot - Wartoń, Przypkowski oraz Chojnacki, Zioło.
W meczu dwóch najlepszych drużyn klasy okręgowej zasłużone zwycięstwo odnieśli piłkarze z Turbii, którzy dysponowali dużo liczniejszą kadrą na to spotkanie.
- Ja miałem tylko dwóch rezerwowych, w tym bramkarza. Wielu naszych zawodników zmogła grypa - powiedział nam szkoleniowiec piłkarzy z Sobowa Sławomir Walski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?