Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko się może zdarzyć!

/ARKA/, /PISZ/

Takiego meczu nie można opuścić! Dzisiaj o godzinie 18 koszykarze Stali Stalowa Wola rozpoczną we własnej hali jedno z najważniejszych spotkań w tym sezonie przeciwko Zastalowi Zielona Góra. Stawka jest nie byle jaka - awans do "czwórki" najlepszych zespołów w rozgrywkach, które walczyć będą o ekstraklasę.

Rywalizacja Stali z Zastalem jest pasjonująca, po czterech spotkaniach jest remis 2:2 i dzisiaj obie drużyny ostatecznie rozstrzygną rywalizację w pierwszej rundzie play off, jako że gra się do trzech zwycięstw. A czeka już na nich w półfinale druży-na Kageru Gdynia, która ograła Sokoła Łańcut. Ale zwycięzcy w spotkaniu w Stalowej Woli nie sposób przewidzieć, oba zespoły potrafiły wygrywać już w hali przeciwnika i wszystko może się zdarzyć. Jaką taktykę przygotuje trener "Stalówki" Leszek Kaczmarski, co wymyśli doświadczony szkoleniowiec zespołu z Zielonej Góry Tadeusz Aleksandrowicz? Jedno jest pewne, emocji dzisiaj w Stalowej Woli na pewno nie zabraknie.

- Jestem optymistycznie nastawiony przed tym spotkaniem - mówi Tadeusz Duszyński, dyrektor sportowy Stali. - Skoro na-si koszykarze udźwignęli ciężar meczów na wyjeździe, to uwa-żam, że uda im się podjąć rękawicę i na swoim terenie i wygrać ten decydujący mecz. Zespół prezentuje dobrą dyspozycję, jest dobrze przygotowany i żal byłoby udanego wyjazdu wcześniej do Zielonej Góry, by teraz stracić szansę w Stalowej Woli. Cho-ciaż wiadomo, to jest sport, a Zastal swoją postawą wzbudza szacunek.

W drużynie Zastalu pod znakiem zapytania stoi występ skrzydłowego Grzegorza Chodkiewicza, który nabawił się kon-tuzji w spotkaniu numer 2 w Stalowej Woli, po starciu z Rober-tem Grzybem. W Stali powinni zagrać wszyscy, nasz zespół li-czy na gorący doping publiczności. W Zielonej Górze Zastal wspierało ponad tysiąc fanów, może uda się to samo powtórzyć w Stalowej Woli z kibicami gospodarzy...

Siarka ma jutro wolne, co nie oznacza, że koszykarze bę-dą odpoczywać. Zespół przygotowuje się do spotkań z AZS Po-litechnika Radom, które rozegrane zostaną w najbliższą sobotę i niedzielę. Początek obu wyznaczono na godzinę 18.

- Być może wybierzemy się do Stalowej Woli na mecz "Stalówki" z Zastalem. Jeśli zdecydujemy się na wyjazd na to spotkanie, wtedy trening odbędziemy o godzinie piętnastej. Te-raz wszystko podporządkowujemy meczom z Radomia. Wła-śnie przed chwilę dzwonił do mnie trener Górnika Wałbrzych Andrzej Adamek, z informacją, że kaseta z nagraniem ich nie-dzielnego meczu z Radomiem została już do nas wysłana. Kie-dy tylko ją otrzymamy, zaczniemy wszystko dokładnie analizo-wać. Do tych spotkań musimy być przygotowani perfekcyjnie - powiedział nam szkoleniowiec Siarki Czesław Daś.

Rozegrany został też już ostatni mecz w play out o utrzy-manie w pierwszej lidze, w którym Tytan Częstochowa pokonał Pyrę Poznań 91:77 i wygrał rywalizację 2:1, zapewniając sobie ligowy byt. Pyra w spotkaniach o miejsca 13-16 zmierzy się na-tomiast z Teamem Katowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie