Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"WSIĄDĄ" NA MOTOR?

/ARKA/, /PISZ/
Marek Kusiak (z piłką) wraca do składu Stali Stalowa Wola na mecz z Wierną Małogoszcz po pauzie za żółte kartki.
Marek Kusiak (z piłką) wraca do składu Stali Stalowa Wola na mecz z Wierną Małogoszcz po pauzie za żółte kartki. M. Radzimowski

Już dziś o trzecioligowe punkty zagrają piłkarze Tłoków Gorzyce, którzy rozegrają wyjazdowe spotkanie z Motorem w Lublinie. Natomiast "Stalówka" zagra jutro na własnym boisku z Wierną Małogoszcz.

Piłkarze Stali spisują się jak na razie w rundzie wiosennej "w kratkę", ale nadal są w czołówce tabeli i walka o awans do drugiej ligi trwa. W ostatnim spotkaniu w Busku z AKS podopieczni trenera Sławomira Adamusa zawiedli, tylko bezbramkowo remisując z nie najmocniejszym rywalem. Ale z drugiej strony drużynę przetrzebiły kartki i kontuzje i ledwo udało się "sklecić" skład na to spotkanie. Z najbliższym rywalem, Wierną Małogoszcz, ma być już lepiej, bo wrócą pauzujący za kartki Marek Kusiak i Marcin Drabik, dwa filary zespołu. Być może po kontuzji dojdzie też Tadeusz Krawiec, który w jesiennym spotkaniu Stali w Małogoszczu zdobył piękną bramkę z dystansu dla swojego zespołu, dającą "Stalówce" zwycięstwo 1:0. Dlatego przed rewanżowym spotkaniem w Stalowej Woli można być umiarkowanym optymistą. Stal po "serialu" z zespołami z Małopolski, tym razem po raz drugi zmierzy się z rywalem z województwa świętokrzyskiego.

- Do każdego przeciwnika podchodzimy z szacunkiem - deklaruje Sławomir Adamus, trener Stali. - Już Wisła II Kraków, z którą niedawno wygraliśmy szczęśliwie 1:0, pokazała, że z każdym zespołem ciężko jest o wygraną. W zespole panuje koncentracja i mobilizacja, dobrze, że wracają po pauzie za kartki Marek Kusiak i Marcin Drabik, z zespołem trenuje też już Jarek Wieprzęć. Rywale zapewne będą "murować" dostęp swojej bramki, my wyjdziemy wysoko i ostro zaatakujemy ich już na ich połowie, by jak najszybciej trafić bramkę.

Wierna to zespół bez gwiazd, a najbardziej doświadczonym piłkarzem jest w Małogoszczu 41-letni obrońca Waldemar Szpiega, który w przeszłości grał w Błękitnych i Koronie Kielce. W tym sezonie zadaniem przedostatniej obecnie w tabeli Wiernej jest utrzymanie w trzeciej lidze, w ostatniej kolejce pokonała Kolejarza Stróże 2:1, po bramkach Mateusza Kleszcza i Rafała Grzyba. To dopiero drugi sezon zespołu z Małogoszczu w trzeciej lidze, w ubiegłym sezonie zajął 9. miejsce.

Gorzyczan czeka dziś bardzo trudne zdanie, zagrają bowiem z zawsze groźnym na własnym boisku Motorem. Lublinianie nie liczą się już w walce o drugoligowy awans, ale dla nich mecz z Tłokami będzie okazją do odbudowania nadszarpniętego zaufania u swoich kibiców. A Tłoki? Młodzi chłopcy grają ambitnie, na tyle ich stać. W Lublinie kolejne trudne chwile przeżywał będzie pewnie bramkarz tarnobrzeskiego zespołu Kamil Beszczyński. Ale nie "pęka" on przed rywalami.

- Zagramy pewnie ostrożnie w obronie i nastawimy się na kontry. Remis byłby dla nas satysfakcjonującym rezultatem - stwierdził Kamil.

Szkoleniowiec Tłoków, mimo że jego podopieczni przegrywają mecz za meczem, chwali swój zespół.

- To nie jest jakaś grupa rozgrywkowych chłopaków, tylko zawodnicy ciężko pracujący na treningach. Efekty ich pracy będą widoczne za rok, teraz zbierają i pewnie zbierać będą "lekcje", ale jestem przekonany, że w końcu urwą komuś punkty. Kto wie, może stanie to się w Lublinie? - stwierdził optymistycznie.

W pozostałych spotkaniach: Kolejarz Stróże - Stal Sanok (jesienią 0:3), Górnik Wieliczka - Pogoń Leżajsk (0:2), Wisła II Kraków - Avia Świdnik (0:2), Stal Rzeszów - Hutnik Kraków (0:0), Sandecja Nowy Sącz - Kmita Zabierzów (0:1), Hetman Zamość - AKS Busko Zdrój (1:1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie