25-letnia Hana Bartoszova jest pierwsza zawodniczką z Czech, która będzie reprezentować barwy zespołu wicemistrzyń Polski, tenisistek stołowych KTS Eltex Tarnobrzeg.
Bartoszowa tenisem stołowym "zarażona" została przez swoją mamę, która grał w ligowym zespole z Ihlavy, skąd pochodzi też Hana. Ani jej starsza o pięć lat siostra Lenka ani też młodszy o dwa lata brat Miroslaw, nie uprawiają sportu. Zajmują się muzyką, która jest ich pasją.
- Mama bardzo się cieszy, że poszłam w jej ślady, chciałaby, bym kiedyś odnosiła sukcesy, a te są dopiero przede mną. Tu, w Tarnobrzegu bardzo mi się podoba, ciekawa jestem też, jakimi koleżankami będą Chinki. Marzę, by z tym zespołem zdobyć złoty medal - mówi zawodniczka zza południowej granicy naszego kraju.
Hana bywała już w Tarnobrzegu. Pierwszy raz przyjechała tu przed dwoma laty, kiedy nawiązana została współpraca tarnobrzeskiego klubu z drużyną FJ Frydland.
- Kiedy dowiedziałam się, że trener Nęcek interesuje się moją osobą i chce, bym grała w jego zespole, bardzo się ucieszyłam. Nie mogę go zawieść, tak samo jak tutejszych kibiców - mówi Hana.
Bartoszova miniony sezon miała bardzo udany. Po raz pierwszy stanęła na podium podczas mistrzostw Czech, zdobywając w nich brązowy medal. W ligowym rankingu Czeskiej Federacji Tenisa Stołowego została sklasyfikowana na drugim miejscu, za bezkonkurencyjną w tym kraju Renatą Stribikovą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?