Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzesiek - najlepszy chodziarz

Piotr Szpak [email protected]
Grzegorz Sudoł (z lewej) i reprezentant Polski Beniamin Kuciński, podczas treningu w Republice Południowej Afryki.
Grzegorz Sudoł (z lewej) i reprezentant Polski Beniamin Kuciński, podczas treningu w Republice Południowej Afryki. P. Szpak
Chodziarze z naszego regionu potwierdzili swoją dominację w kraju, zdobywając trzy medale podczas mistrzostw Polski w Spale.

Wychowanek Stali Nowa Dęba Grzegorz Sudoł obronił tytuł halowego mistrza Polski w chodzie na 50.000 metrów. Udowodnił kolejny raz, że jest najlepszym obecnie chodziarzem naszego kraju.

Sudoł wraz z innym zawodnikiem z naszego regionu, wychowankiem Sokoła Mielec Rafałem Augustynem, który w Spale zdobył srebrny medal, przed mistrzostwami Polski przebywał na zgrupowaniu w Republice Południowej Afryki.

ŁATWO I PRZYJEMNIE

Grzegorz i Rafał po wylądowaniu na warszawskim lotnisku Okęcie nie pojechali do domów, wybrali się autobusem prosto do Spały. Szok termiczny spowodowany zmianą temperatury znieśli dobrze, później poszli już po medale i zaczęli... marznąć.
- Do Spały musiałem pojechać, broniłem przecież zdobytego przed rokiem tytułu mistrza Polski i to mnie do czegoś zobowiązywało. Przyznam, że szło mi się łatwo i przyjemnie, wygrałem bez większego trudu. W Johannesburgu było trzydzieści stopni Celsjusza w cieniu, tu jest zero, strasznie marznę - dzielił się z nami wrażeniami Grzegorz.

SREBRO PAULINY

Nasi chodziarze zdobyli w Spale trzy medale. Oprócz złota Sudoła i srebra Augustyna, tytuł halowej wicemistrzyni Polski w chodzie na 3000 metrów zdobyła Paulina Buziak. Była nawet bliska złota, ale Katarzyna Kwoka z Resovii Rzeszów okazała się lepsza. Ale w naszej ekipie byli i przegrani. Wychowanek Sokoła Mielec (reprezentujący obecnie podobnie jak Sudoł i Augustyn barwy AZS AWF Kraków) Rafał Sikora nie ukończył konkurencji, natomiast wychowanek Victorii Stalowa Wola (obecnie AZS AWF Kraków) Rafał Dyś zajął ostatnie miejsce wśród zawodników, którzy doszli do mety.

ZNÓW W CIEPŁE KRAJE

Już pierwszego marca Grześka czeka kolejny wyjazd na zgrupowanie reprezentacji Polski. Tym razem leci do Tunezji na dwutygodniowy obóz. Potem przyjedzie na krótki, prawdopodobnie tygodniowy pobyt w Ulanowie. W tamtejszym hotelu Galicja przygotowywał się będzie do startu w Słowackich Dudincach, gdzie pójdzie na dystansie 20 km.

- Tam też podejmę próbę uzyskania minimum na tegoroczne mistrzostwa świata (które odbędą się w japońskiej Osace - przyp. pisz) oraz Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Mam nadzieję, że się mi powiedzie - dodał nowodębianin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie