Nieszczęście dotknęło drużynę USO w drodze na lotnisko, skąd miały odlecieć do Warszawy. Nie wiadomo czy doszło do zderzenia, czy do innej kraksy.
W piątek rano trener a zarazem menażer Tarnobrzeskiej drużyny Zbigniew Nęcek otrzymał telefon, który był dla niego porażający. Dzwoniono z siedziby ETTU: - Meczu w Tarnobrzegu nie będzie, rywalki miały wypadek samochodowy, jadąc na lotnisko. Wszystkie są w szpitalu.
- To mnie zelektryzowało. Od razu zadzwoniłem do klubowego trenera Chorwatki Sandry Paović, Nemena Segara. Uspokoił mnie, że nie ma groźnych obrażeń. Wszystkie zawodniczki, oprócz Sandry Paović, po opatrzeniu w szpitalu, wyszły do domu. Chorwatka pozostała na obserwacji, źle się czuła - mówił nam trener Nęcek.
Szerzej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?