Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forbet Tarnobrzeg bankrutem

Piotr Szpak
Drużyna tenisistek stołowych Forbetu Tarnobrzeg jest sportową wizytówką miasta. Jak długo jeszcze?
Drużyna tenisistek stołowych Forbetu Tarnobrzeg jest sportową wizytówką miasta. Jak długo jeszcze? M. Radzimowski
Drużyna tenisistek stołowych Forbet Tarnobrzeg to sportowy potentat, ale jednocześnie finansowy bankrut. Na klub łoży jedyny sponsor - firma Forbet oraz miasto Tarnobrzeg. Coraz wyższy kurs euro "zarzyna" klub.

Tenisistki stołowe z Tarnobrzega są w meczach ligowych niepokonane od trzech lat. W minionym tygodniu wygrały w spotkaniu ekstraklasy po raz 50 z rzędu. W marcu zagrają w finale Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego.

POKONUJĄ GIGANTÓW

Finansowy krach rozpoczął się w minionym roku, kiedy ze sponsorowania drużyny zrezygnowała firma Wisan Skopanie. Został Forbet i chwała Bogu, bo bez kasy z tej firmy oraz pieniędzy z budżetu Tarnobrzega, najlepsza drużyna tenisa stołowego w Polsce po prostu by się rozleciała. Mimo finansowej bryndzy drużyna gra i wygrywa.

- Coraz częściej dziwię się jak to jest, że my, taka "biedota" wygrywamy z drużynami zachodniej Europy, które mają kilka, ba, kilkanaście razy większy budżet od nas. To w pewnym sensie cud, że tak się dzieje - mówi trener, a jednocześnie menażer tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.

Ze względu na brak pieniędzy, zawodniczki Forbetu nie mogą uczestniczyć w rozgrywkach Grand Prix Pro Tour ITTF. Wyjątek stanowi Li Qian, która gra w tych turniejach jako reprezentantka Polski.

PRZERAŻAJĄCY KURS

Forbet to drużyna, która nie ogranicza się do grania w lidze. Zespół został zgłoszony do europejskich pucharów. I radzi sobie w nich znakomicie. Po raz trzeci w historii drużyna z Tarnobrzega zagra w finale Pucharu ETTU. Jeśli rywalkami będzie zespół z hiszpańskiej Cartageny, to do spotkań dojdzie, a jeśli z oddalonego od Tarnobrzega 12 tysięcy kilometrów rosyjskiego Władywostoku, to…

- Najpewniej nie polecimy na mecz. Skąd weźmiemy pieniądze na bilety i na aklimatyzacyjne zgrupowanie? Jesteśmy jedyną "dewizową" drużyną z tego regionu. Latając do innych krajów płacimy za wszystko w euro, a kurs tej waluty jest przerażający. Każdy skok, nawet o kilkanaście groszy to już duże zmartwienie dla nas - mówi Nęcek.

Kryzys finansowy dotyka coraz więcej drużyn sportowych w naszym kraju. Z rozgrywek pierwszej ligi piłki nożnej wycofał się Kmita Zabierzów, a firma Wodex zapowiedziała zaprzestanie finansowania klubu Stal Stalowa Wola. Oby tylko kolejną ofiarą biedy w naszym kraju nie padła drużyna, która ma na koncie 17 tytułów drużynowego mistrza Polski i jest sportową wizytówką Tarnobrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie