Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękne plany lekkoatlety Stali Nowa Dęba Kamila Gurdaka

Piotr Szpak
Kamil Gurdak (z lewej) liczy, że obecny rok będzie dla niego równie udany jak miniony.
Kamil Gurdak (z lewej) liczy, że obecny rok będzie dla niego równie udany jak miniony. www.stalnowadeba.pl
Do być może najważniejszego roku w swojej karierze sportowej pieczołowicie przygotowuje się lekkoatleta Stali Nowa Dęba Kamil Gurdak.

Specjalizujący się w biegach na średnich dystansach zawodnik miniony rok miał bardzo udany. Szerokim echem odbyło się nie tylko wywalczenie przez Kamila złotego medalu halowych mistrzostw Polski, ale także wyczyn, jakiego dokonał podczas rozegranych na Wyspach Bahama mistrzostw świata w sztafetach nieolimpijskich. Polacy z nowodębianinem w składzie zajęli drugie miejsce w sztafecie 8x800 metrów. Kamil zasłynął tym, że biegł z… jednym butem. Był to efekt nadepnięcia chwile po starcie na jego stopę przez jednego z rywali. Kamil nie zraził się takim obrotem sytuacji i dzielnie walczył. Polacy zajęli trzecie miejsce, ale później zdyskwalifikowana została sztafeta USA i Polacy przesunęli się na drugie miejsce zdobywając srebrny medal.

Druga część minionego roku nie była już dla Kamila taka udana. Doznał urazu nogi i musiał zrezygnować ze wcześniej zaplanowanych startów. Siłą rzeczy zrezygnował także w tegorocznego sezonu halowego.

- Nie było sensu startować nie w pełni przygotowanym. Jak już coś robię to staram się robić to najlepiej jak potrafię. Odpuściłem sezon halowy i przygotowałem się do letnich startów – mówi lekkoatleta z Nowej Dęby.

Kamil wrócił niedawno ze zgrupowania w Hiszpanii, gdzie trenował bardzo mocno. To była bardzo pracowita wiosna. Na przełomie kwietnia i maja wybierze się na kolejne zgrupowanie, tym razem do stolicy Polskich Tatr Zakopanego. Na 7 maja ma zaplanowany kontrolny występ w Irlandzkim Belfaście.

- Od tego jak mi ten bieg wyjdzie uzależniam kolejne swoje występy. Najważniejsze by do Belfastu przygotować się jak najlepiej, na razie wszystko przebiega po mojej myśli z czego jestem bardzo zadowolony – mówi.

Marzeniem Kamila jest zakwalifikowanie się do reprezentacji Polski na tegoroczne Igrzyska Olimpijskie, które rozegrane zostaną w Brazylii. Jest w tym roku jeszcze jedna ważna impreza, Mistrzostwa Europy, które w lipcu odbędą się w Amsterdamie. Szczytu formy na te dwie imprezy raczej nie da się zaplanować i trzeba będzie z którejś zrezygnować. Czasu na podjęcie decyzji jeszcze trochę jest.

Ten rok Kamil poświęca na sport, ale w przyszłym czekać go będzie jeszcze większe wydarzenie. Poślubi uroczą Kamilę, z którą jest już od wielu lat i doskonale wie, że jest to dziewczyna, z którą chciałby spędzić cale życie. Później przyjdzie pora na kolejne sukcesy, te sportowe jak i te w życiu małżeńskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie