Po szóstej porażce z rzędu, tym razem z Treflem Sopot 70:78, koszykarze ekstraklasowej Siarki Tarnobrzeg są na dnie tabeli. Chyba nadeszła pora na dokonanie korekt w kadrze zespołu. Pierwszym zawodnikiem, który chyba opuści Tarnobrzeg będzie amerykański center Darien Nelson-Henry.
Amerykański center w Sopocie zagrał dramatycznie słabo. Jak inaczej można określić wysokiego gracza (211 centymetrów), który zdobywa tylko jeden punkt i zbiera jedną piłkę. Zresztą Nelson-Henry zagrał tak naprawdę dwa przyzwoite spotkania. Jedno w Zielonej Górze, kiedy zdobył 15 punktów i zebrał 7 piłek oraz w Radomiu (4 punkty, 8 zbiórek i 2 bloki). Tak można było mieć tylko i wyłącznie do niego pretensje.
Nowym zawodnikiem tarnobrzeskiego klubu zostanie prawdopodobnie Denzell Erves. 25-letni zawodnik jest obecnie związany z PGE Turowem Zgorzelec, w którym wystąpił w siedmiu spotkaniach. Jego statystyki: 5,1 punktu i trzy zbiórki. Działacze oraz sztab trenerski ekipy ze Zgorzelca nie jest zadowolony z postawy tego zawodnika i dlatego nie robi żadnych kłopotów z jego odejściem.
Trener i prezes Koszykarskiego Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg Spółka Akcyjna Zbigniew Pyszniak nie może być w dobrym nastroju. - Gramy, gramy dobrze i w końcówce znowu popełniamy straty, albo zawodnicy oddają nieodpowiednie rzuty. Rozmawiamy o tym, ale pora wyciągać konsekwencje - komentuje Zbigniew Pyszniak.
Odejście Nelsona-Henry’ego może nie być ostatnią zmianą w kadrze Siarki. Poniżej oczekiwań gra bowiem inny Amerykanin Alex Welsh.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?