Kibice przeżyją dziś wiele emocji. Koszykarze Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola w ostatnich meczach tego roku podejmować będą o godzinie 18 rywali we własnych halach. Siarka zagra z Żubrami Białystok, Stal z Sokołem Łańcut.
Nasze drużyny zagrają nie tylko o punkty, ale także, a może nawet przede wszystkim, o radosne święta. Będą one zapewne milsze, jeśli naszym drużynami uda się pokonać rywali, a jest to prawdopodobne.
NOWE KOSZE
Kibice, którzy przyjdą na mecz w Tarnobrzegu, zobaczą zawodników rzucających do nowych koszy. Belgijskie cacka prezentują się imponująco, a tarnobrzescy koszykarze powoli przyzwyczajają się do nich trafiać.
- Z każdym treningiem jest lepiej, przyzwyczajamy się do nich, ale faktycznie, różnica przy rzutach jest spora. Największa dotyczy trafiania o tablice. Na starych koszach piłka rzucana o "deskę" amortyzowała swoją siłę, teraz odbija się jak od żelaza. Musimy na ten element zwrócić uwagę. W tym sezonie we własnej hali nie gramy dobrze, czas to przełamać i zacząć wygrywać. Naszym kibicom też należą się chwile radości - powiedział nam Krzysztof Zych, jeden z najlepszych zawodników tarnobrzeskiego zespołu.
Po wysokiej przegranej 66:91 w sobotnim spotkaniu z Big Starem w Tychach, tarnobrzeskim koszykarzom, by zrehabilitować się w oczach kibiców, pozostała tylko walka o zwycięstwo.
POWRÓT "MIETKA"
"Stalówka" w derbach Podkarpacia zmierzy się z Sokołem Łańcut, zespołem, który spisuje się w tym sezonie rewelacyjnie, zajmuje trzecie miejsce w tabeli i należy do ścisłej czołówki rozgrywek. Pod wodzą trenera Dariusza Kaszowskiego łańcucianie wygrywają mecz za meczem, ostatnio we własnej hali pokonali Tarnovię Tarnowo Podgórne 74:59. W Stalowej Woli też będą chcieli sięgnąć po sukces, a emocji na pewno nie zabraknie, bo mecze "Stalówki" z "Sokołami" zawsze należały do interesujących. Mecz ma transmitować Telewizja Rzeszów, wybiera się też na niego grupa kibiców z Łańcuta. Dodatkowego smaczku pojedynkowi dodaje fakt, że w zespole gości zobaczymy Grzegorza Ożoga, skrzydłowego, który przez wiele lat grał w Stali i był traktowany w klubie jak wychowanek, chociaż jego pierwszym klubem były Bobry Bytom. Popularny "Mietek" będzie chciał przypomnieć się stalowowolskim kibicom, a w Sokole groźni będą także rozgrywający Bartosz Krupa i Łukasz Pacocha, skrzydłowi Jerzy Koszuta czy Marcin Salamonik. W Stalowej Woli zabraknie natomiast kontuzjowanego, mierzącego 205 centymetrów wzrostu centra Macieja Klimy.
- W ostatnim naszym meczu w Poznaniu przegraliśmy z Politechniką 85:95, ale rozegraliśmy dobry mecz i jeżeli zaprezentujemy się nie gorzej w pojedynku z Sokołem, mamy szansę na wygraną - uważa Bogdan Pamuła, drugi trener Stali. Szkoleniowiec poprowadzi ponownie nasz zespół jako pierwszy, bo tak jak w Poznaniu, także i z Sokołem zabraknie Leszka Kaczmarskiego, trenera "Stalówki", który przebywa w jednym z lubelskich szpitalu w związku z kłopotami z kręgosłupem.
W pozostałych spotkaniach: Sportino Inowrocław - Resovia Rzeszów, Wiecko-Zastal Zielona Góra - Start AZS Lublin, MMKS Rybnik - Prokom II Trefl Sopot, Tarnovia 4YOU Tarnowo Podgórne - BT Wózki Pruszków, Polonia 2011 Warszawa - Politechnika Poznań, Znicz Jarosław - Big Star Tychy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?