Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa jakość Siarki

Piotr Szpak, Arkadiusz Kielar
Zbigniew Pyszniak wraca na trenerską ławkę i poprowadzi w nowym sezonie koszykarzy Siarki Tarnobrzeg.
Zbigniew Pyszniak wraca na trenerską ławkę i poprowadzi w nowym sezonie koszykarzy Siarki Tarnobrzeg. M. Radzimowski
Zbigniew Pyszniak ponownie trenerem tarnobrzeskich koszykarzy. Silny zespół w "Stalówce".

Zbigniew Pyszniak będzie w przyszłym sezonie szkoleniowcem pierwszoligowych koszykarzy Siarki Tarnobrzeg. Oficjalnie zarząd klubu "przyklepie" tę kandydaturę podczas swego przyszłotygodniowego posiedzenia. Ciekawie dzieje się także w Stali Stalowa Wola.

Pyszniak jest prezesem Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg, obecnie przebywa na wczasach w Egipcie, po powrocie z nich zwołany ma zostać zarząd sekcji i zapadnie decyzja o desygnowaniu go na funkcję trenera.

JESZCZE JEDEN

Przed wyjazdem na wczasy prezes Pyszniak podpisał umowę z pięcioma nowymi zawodnikami: Piotrem Misiem, Michałem Baranem, Mariuszem Wójcikiem, Michałem Szczytyńskim (wszyscy grali dotychczas w Resovii Rzeszów), Michałem Rabką (Polonia Przemyśl) oraz z trzema, którzy grali w Siarce do tej pory: Maciejem Bielakiem, Michałem Marcinianiekm oraz Krzysztofem Zychem.
- To nie wszystkie wzmocnienia. Jestem na etapie rozmów z dwoma znanymi w kraju zawodnikami, grającymi na pozycji rozgrywającego. Jest szansa, że nasz zespół będzie jeszcze silniejszy - stwierdził Pyszniak.

Sam zainteresowany nie chciał rozwodzić się na temat tego, kto zostanie trenerem "Siarkowców", stwierdzając, że leży to w gestii zarządu klubu. Jednak z naszych informacji wynika, iż objęcie przez Pyszniaka funkcji trenera jest przesądzone.

ZE STALĄ DO EKSTRAKLASY!

W "Stalówce" skład jest już skompletowany, jako ostatni podpis pod umową ze stalowowolskim klubem złożył wysoki podkoszowy gracz, mierzący 205 centymetrów wzrostu Maciej Klima, który przyszedł z Sokoła Łańcut. Wraz z innymi "nowymi", Michałem Wołoszynem, Piotrem Ucinkiem, Karolem Szpyrką i Adrianem Czerwonką, powinni stworzyć nową jakość Stali.

- Do Stalowej Woli wracam po pięciu latach przerwy - mówi Adrian Czerwonka, nowy skrzydłowy Stali. - Gdy grałem tu po raz pierwszy, byłem młody, miałem 21 lat, a razem ze mną występowali wtedy między innymi Paweł Pydych i Michał Wołoszyn. Od tamtego czasu zdążyłem posmakować gry w ekstraklasie, w Turowie Zgorzelec i Górniku Wałbrzych. Niestety, ostatni sezon miałem stracony z powodu kontuzji. Teraz jest już z moim zdrowiem w porządku i chcę odbudować formę w pierwszej lidze. A do gry w ekstraklasie zamierzam wrócić już ze… Stalą. Mamy grać o pierwszą czwórkę i mam nadzieję, że osiągniemy cel w postaci awansu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie