Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Szczytyński: Kibice dali odpowiedź

Rozmawiał Piotr Szpak
Michał Szczytyński jest w pierwszoligowej drużynie koszykarzy Siarki Tarnobrzeg, zawodnikiem od zadań specjalnych.
Michał Szczytyński jest w pierwszoligowej drużynie koszykarzy Siarki Tarnobrzeg, zawodnikiem od zadań specjalnych. M. Radzimowski
Michał Szczytyński jest w drużynie koszykarzy Siarki Tarnobrzeg zawodnikiem od zadań specjalnych.

Po kilku latach "tułaczki" wychowanek Siarki Tarnobrzeg Michał Szczytyński wrócił przed tym sezonem do koszykarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg. Po ostatnim wygranym meczu z Żubrami Białystok 72:68, szkoleniowiec "Siarkowców" Zbigniew Pyszniak, stwierdził, że Michał jest bardzo dobrym zmiennikiem.

* Piotr Szpak: Przed sezonem twierdzo, że u trenera Pyszniak nie pograsz, a ty zbierasz od niego komplementy? - zwróciliśmy się do wychowanka tarnobrzeskiego klubu.
Michał Szczytyński - W końcu trener Pyszniak po to mnie brał do swego zespołu żebym grał, a jeśli jest z mojej gry zadowolony, to mnie też pozostaje się z tego cieszyć. Dobrze, że interesuje go forma zawodnika, a nie jakieś tam układy.

* Wchodzisz na boisko w dość trudnych momentach, czujesz się taki mocny psychicznie?
- Jestem w drużynie zawodnikiem od zadań specjalnych. Mam wyjść na boisko i "odciąć" od rzutów najlepszego strzelca przeciwników. Udowodniłem już chyba, że waleczność jest moją cechą i że jak się zawezmę, to nie dam pograć przeciwnikowi. W obronę wkładam tak dużo sił, że w ataku mi ich brakuje.

* Miłą niespodzianką jest fakt coraz większej liczby kibiców przychodzących na wasze mecze.
- Bardzo nas to cieszy, a mnie szczególnie, bo przecież jestem wychowankiem Siarki. Kibice nie tylko przychodzą, ale świetnie nas dopingują, z czym do tej pory w Tarnobrzegu bywało różnie. Kibice dali nam odpowiedź na pytanie czy koszykówka w dobrym wydaniu jest potrzebna w Tarnobrzegu. Atmosfera w naszym zespole jest super, jeśli teraz dobra atmosferę wokół naszej drużyny zrobią kibice to będzie świetnie. Podczas pierwszych meczy tego sezonu rozgrywanych w Tarnobrzegu czułem się jak w teatrze, cisza, od czasu do czasu oklaski. Teraz jest doping i co ważne także wtedy, kiedy nam nie idzie.
* Wygraliście w tym sezonie już sześć spotkań, ale nie wszystkie wasze wygrane mecze były udane. Macie fajny zespół, ale nie ma to jakoś przełożenia na waszą grę. Niby wygrywacie, ale coś jest nie tak.
- Wolę brzydko wygrać, niż ładnie przegrać i nasi kibice chyba także. Czasami jednak atmosfera w naszej drużynie robi się zbyt nerwowa. Nie wszyscy nowi zawodnicy przyzwyczaili się do impulsywności trenera. Ale powoli rozumieją, że krzyki szkoleniowca biorą się tylko z tego, że bardzo przeżywa naszą grę. Najważniejsze, że z sześciu ostatnich meczy wygraliśmy pięć, i nie ważne czy były to zwycięstwa odniesione jednym punktem czy trzydziestoma.

* Jedna grupa kibiców twierdzi, że macie drużynę na "czwórkę", inni, że nie załapiecie się nawet do "ósemki". Którzy mają rację?
- Skład jest bardzo mocny i stać nas na miejsce w "ósemce". Czy w "czwórce"? Liga jest w tym sezonie bardzo wyrównana, w każdej kolejce padają zaskakujące wyniki.

* Wyrównana czy może raczej słaba?
- Nie. Duża grupa dobrych zawodników porozchodziła się po różnych drużynach i w tym sezonie poziom jest wyższy niż w latach ubiegłych. Oni podnieśli poziom wielu zespołów.

* Wygraliście pięć z sześciu waszych ostatnich meczy, o kolejne zwycięstwa będzie jednak trudno, czekają was teraz dwa wyjazdy, do Tychów i Zielonej Góry.
- Kibice, przychodzący w coraz większej liczbie na nasze mecze, dali nam odpowiedź na pytanie, czego oczekują. Chcemy im sprawiać kolejne miłe niespodzianki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie