Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Jarecki chciał wrócić do Stali

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Jacek Jarecki (z piłką) w najbliższym sezonie zagra przeciwko kolegom ze „Stalówki”.
Jacek Jarecki (z piłką) w najbliższym sezonie zagra przeciwko kolegom ze „Stalówki”. fot. Sławomir Czwal
- Czekałem miesiąc na propozycję ze Stali, ale nikt się ze Stalowej Woli nie odezwał. Teraz to już bez znaczenia, bo podpisałem nową umowę z Polpharmą Starogard Gdański na kolejny rok, z możliwością przedłużenia o jeszcze jeden - mówi Jacek Jarecki, wychowanek "Stalówki".

Utalentowany, 21-letni koszykarz ma za sobą udany rok i jak sam mówi, jest obecnie znacznie lepszym zawodnikiem niż za czasów gry w Stali.

JEST RÓŻNICA

Jacek ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski, a w Stali mimo młodego wieku szybko potwierdził swój talent, w sezonach 2006/2007 i 2007/2008 należał do wyróżniających się koszykarzy w stalowowolskiej ekipie. Po skończeniu szkoły średniej zdecydował jednak, że zmieni klub, a okazja przytrafiła mu się wyjątkowa, bo zgłosiła się po niego Polpharma, zespół z ekstraklasy, która szukała młodzieżowca.

- Jestem zadowolony z występów w Starogardzie - mówi utalentowany skrzydłowy. - Grałem jako młodzieżowiec po 20 minut w meczach, zdobywałem sporo punktów. Z drużyną walczyliśmy w play off o mistrzostwo Polskim, odpadliśmy w pierwszej rundzie z Anwilem Włocławek, w którym grają inni wychowankowie Stali, Bartek Wołoszyn i Michał Gabiński. Ja ich akurat na parkiecie nie pilnowałem, ale myślę, że wszyscy pokazaliśmy, że stalowowolska koszykówka ma się dobrze (śmiech). Różnica między pierwszą ligą a ekstraklasą jest duża, w tej drugiej grają bardzo dobrzy zawodnicy z zagranicy, niektórzy z przeszłością w NBA. Dużo się nauczyłem przez ten rok i myślę, że jestem teraz znacznie lepszym zawodnikiem.

PRZYJEDZIE NA URLOP

Jacek śledził też na bieżąco wyniki "Stalówki", bardzo ucieszył się z awansu naszego zespołu do ekstraklasy.

- Jeszcze do niedawna myślałem, że sam będę grał w Stalowej Woli w ekstraklasie, ale stało się inaczej - mówi koszykarz. - Gratuluję chłopakom, a w najbliższym sezonie dojdzie do zupełnie nieznanej mi sytuacji, że zagram przeciwko kolegom. Byłem na jednym meczu Stali w minionym sezonie, ale do rodzinnego miasta przyjechałem tylko w ostatnim roku dwa razy, odległość ze Starogardu jest spora. Gdybym dostał ofertę powrotu ze Stalowej Woli, na pewno bym ją rozważył, ale teraz jest już "po herbacie". Nowy trener Polpharmy, Serb Milija Bogicevic, obiecuje, że nie będę traktowany już w zespole jako młodzieżowiec, tylko jeden z podstawowych graczy.

Jacek nie chce mówić o zarobkach, ale w Polpharmie zarabia lepiej niż w Stali. Mieszka w wynajętym mieszkaniu, studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. W czerwcu ma przyjechać na urlop do Stalowej Woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie