Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalówka w ekstraklasie lub... trzeciej lidze

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z piłką Michał Wołoszyn) we wtorek przekonają się, czy będą grać w ekstraklasie.
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z piłką Michał Wołoszyn) we wtorek przekonają się, czy będą grać w ekstraklasie. M. Radzimowski
Władze "Stalówki" wierzą w pozytywne rozpatrzenie odwołania naszego klubu przez Polską Ligę Koszykówki

Stal Stalowa Wola złoży oficjalnie odwołanie w Polskiej Lidze Koszykówki, prowadzącej rozgrywki w ekstraklasie koszykarzy. Po nie przyznaniu przez PLK licencji "Stalówce" 15 lipca, stanowisko naszego klubu zostało wzmocnione uchwałą Rady Miejskiej w Stalowej Woli.
Stalowowolscy radni jednogłośnie przegłosowali w piątek uchwałę intencyjną o zagwarantowaniu z tytułu promocji miasta w budżecie na 2010 rok 500 tysięcy złotych, które otrzyma Stal. Dzięki uchwale PLK powinna rozpatrzyć odwołanie stalowowolskiego klubu pozytywnie.

JAK W KOŁOBRZEGU

Miasto przeznaczy na zespół koszykarzy Stali w ekstraklasie po 500 tysięcy złotych w 2009 i 2010 roku, łącznie milion złotych. Prezes PLK, Janusz Wierzbowski, zakwestionował jednak w dokumentach Stali sprawę gwarancji dla klubu, że miasto wyłoży pieniądze także w przyszłym roku.
- Składając dokumenty w Polskiej Lidze Koszykówki przedstawiliśmy pismo od prezydenta miasta, Andrzeja Szlęzaka, że pieniądze w budżecie miasta dla naszego klubu są zagwarantowane także w 2010 roku - mówi Dariusz Schlage, dyrektor Stali. - Ale inne kluby przedstawiły jeszcze uchwały rady miejskiej odnośnie pieniędzy na przyszły rok, ile, na co i dla kogo one zostaną przeznaczone i to pozwoliło PLK zaakceptować ich gwarancje. Tak jak w Kołobrzegu, gdzie radni miejscy przegłosowali taką uchwałę i Kotwica licencję otrzymała.
Radni w Stalowej Woli przegłosowali uchwałę wzorowaną na tej kołobrzeskiej, więc Stal nie powinna mieć już problemów z uzyskaniem licencji. Decyzja zapadnie we wtorek.

NIE MUSI SZUKAĆ

Zarząd Stali postawił wszystko na jedną kartę i nie zdecydował się na wszelki wypadek zgłosić zespołu do pierwszej ligi w Polskim Związku Koszykówki. To oznacza, że w razie nieskuteczności odwołania stalowowolscy koszykarze musieliby grać w najbliższym sezonie w trzeciej lidze.

- Taką decyzję podjął zarząd klubu - mówi dyrektor Schlage. - Gdyby PLK nie rozpatrzyła teraz naszego odwołania pozytywnie, to myślę, że ośmieszyłaby się w ten sposób.
W Stali na razie umowy podpisali Rafał Partyka i Maciej Klima, ale warunkowo, że będą grali w zespole ekstraklasy. Jeżeli PLK rozpatrzy odwołanie pozytywnie, umowę podpisze też w ciągu najbliższych dni Michał Wołoszyn. "Stalówka" nie musi już szukać młodzieżowców, bo w najbliższym sezonie nie będzie przepisu o konieczności gry młodych koszykarzy w drugiej kwarcie w każdym zespole. Na boisku będzie musiało za to przebywać cały czas przynajmniej dwóch Polaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie