Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Stalówka" z licencją. Trwa "odkurzanie" kontaktów

Damian SZPAK [email protected]
Koszykarze Stali Stalowa Wola są wreszcie pewni swoich występów w ekstraklasie.
Koszykarze Stali Stalowa Wola są wreszcie pewni swoich występów w ekstraklasie. fot. Marcin Radzimowski
Wszystko dobre, co się dobrze kończy, więc w Stalowej Woli odetchnięto z ulgą, kiedy Rada Nadzorcza Polskiej Ligi Koszykówki przyznała "Stalówce" licencję na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Bogdan Pamuła, trener koszykarzy Stali Stalowa Wola:

Bogdan Pamuła, trener koszykarzy Stali Stalowa Wola:

- Do inauguracji rozgrywek mamy jeszcze prawie dwa miesiące, więc treningi rozpoczniemy bez szaleństw. Najpierw będzie wejście w zajęcia, a później praca nad motoryką. O sparingach jeszcze nie myślimy, na to przyjdzie czas. Najważniejsze, że tę nerwówkę związaną z otrzymaniem licencji mamy już za sobą.

Nie wiadomo jednak do końca, na jakiej podstawie Stal nie otrzymała licencji w pierwszym terminie, ale najważniejsze, że otrzymała ją po odwołaniu i nasz zespół może od dziś rozpocząć przygotowania do gry w zawodowej lidze.

TRZECH UCIEKŁO

Prezes Stali Leszek Kaczmarski oraz trener koszykarzy zespołu ze Stalowej Woli od trzech dni prowadzą intensywne rozmowy na temat gry w Stali nowych zawodników.

- Musimy teraz "odkurzyć" pewne kontakty z niektórymi zawodnikami. Szkoda, że licencji nie przyznano nam w pierwszym terminie. Od tamtego czasu uciekło nam trzech wartościowych zawodników. Woleli podpisać kontrakty z drużynami, które były już pewne gry w PLK. Nie ma co załamywać rąk, tylko trzeba szukać zawodników do naszego zespołu. Pierwsi nowi pojawią się pewnie, już na poniedziałkowym treningu - mówi szkoleniowiec Stali, Bogdan Pamuła.

GABIŃSKI PODPISZE

Wiadomo już, że w Stali zagrają Rafał Partyka, Michał Wołoszyn, Maciej Klima i najprawdopodobniej Michał Gabiński, który dziś ma podpisać umowę ze stalowowolskim klubem. Kibiców najbardziej interesuje to czy w drużynie ze Stalowej Woli zagrają Amerykanie, bądź zawodnicy z innych krajów.

- W pierwszej kolejności chcemy się rozejrzeć za zawodnikami krajowymi, podpisać z nimi umowy, a dopiero później pomyślimy o tych z zagranicy. Chętnych do gry w naszym klubie nie powinno brakować. Nim jednak z kimś zwiążemy się kontraktem, będziemy chcieli zobaczyć, w jakiej jest dyspozycji - mówi trener Pamuła.

CO Z BASKETEM?

Licencję na grę w PLK SA otrzymało tylko 13 drużyn, to mało, ale jak mówi trener Bogdan Pamuła, wcale nie musi oznaczać to małej liczby spotkań. Po rundzie zasadniczej dojdą jeszcze rozgrywki play-off i play out. Meczów nie zabraknie. zresztą tak do końca nie wiadomo ile ostatecznie drużyn przystąpi do rozgrywek. Na dziś licencje otrzymało 13 klubów. W tym gronie brak Stali Ostrów Wielkopolski, Basketu Kwidzyn i Znicza Jarosław. Ponoć jednak w Kwidzynie nie wyobrażają sobie, by ich drużyna nie zagrała w PLK i w tym tygodniu zamierzają ostro walczyć o licencję. Takie nadzieje mają też w Jarosławiu, gdzie działacze znaleźli sponsora gotowego wyłożyć ponad milion złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie