Koszykarze Siarki będą się starali zmazać plamę po Łańcucie

Koszykarskie emocje w pierwszoligowym wydaniu czekają dziś kibiców basketu w Tarnobrzegu. O godzinie 18 w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła rozpocznie się mecz, w którym "Siarkowcy" zmierzą się z Victorią Górnikiem Wałbrzych.

Drużyna koszykarzy Siarki sezon rozpoczęła bardzo obiecująco, pokonując w pierwszej kolejce silny Big Star Tychy 87:85, ale już w drugiej kolejce tarnobrzeżanie "dali plamę", przegrywając w Łańcucie z tamtejszym Sokołem 74:81.

ZDENERWOWANI KIBICE

Fani basketu z Tarnobrzega czuli się zawiedzeni, a niektórzy wprost oszukani, czemu dali wyraz na forach internetowych. Oby tylko po tym, co tarnobrzescy koszykarze wyczyniali w Łańcucie kibice, którzy tak gremialnie przychodzili na ostatnie mecze minionego sezonu, znów nie odwrócili się od drużyny. Odbudować autorytet po w pewnym sensie kompromitacji będzie bardzo trudno.

- Nie można tak grać, jak my to czyniliśmy w Łańcucie. Kluczowi zawodnicy, tacy jak Bartosz Krupa i Michał Baran, zawiedli. Ale nie tylko oni, praktycznie każdy w graczy, a już szczególnie młodzieżowcy, miał swój wkład w porażkę - denerwuje się szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny, Zbigniew Pyszniak.

TYLKO ZWYCIĘSTWO

Mecz w Łańcucie to już historia, dziś o godzinie 18 w hali OSiR Wisła koszykarze Siarki rozpoczną mecz z drużyną Victorii Górnika Wałbrzych. Wałbrzyszanie rozegrali dotychczas tylko jeden mecz, przegrywając 57:67 z Tempcoldem w Warszawie. W minionej kolejce nie grali, bowiem ich spotkanie ze Startem Lublin zostało przełożone na 21 grudnia.

- Nie dopuszczam do siebie żadnej myśli o porażce. Michał Baran musi poprowadzić drużynę do wygranej, innego wyjścia nie ma. Musimy przestać być silni "na papierze", a zacząć pokazywać swoją siłę na boisku. Taki mecz jak w Łańcucie nie powinien nam się już przydarzyć - mówi Pyszniak.

W pozostałych spotkaniach: Zastal Zielona Góra - AZS AWF Katowice, MKS Dąbrowa Górnicza - Znicz Basket Pruszków, Start Lublin - MOSiR Krosno, Big Star Tychy - Sokół Łańcut, Spójnia Stargard Szczeciński - Asseco Prokom II Gdynia, ŁKS Łódź - Żubry Białystok, Tempcold Warszawa - Sudety Jelenia Góra.