Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarryd Loyd: "Stalówka" zacznie wygrywać

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Jarryd Loyd uważa, że koszykarze Stali Stalowa Wola zaczną w ekstraklasie niebawem wygrywać.
Jarryd Loyd uważa, że koszykarze Stali Stalowa Wola zaczną w ekstraklasie niebawem wygrywać. fot. Arkadiusz Kielar
- Ludzie w Stalowej Woli są bardzo mili, nie narzekam na jedzenie, czuję się tu po prostu dobrze - mówi Jarryd Loyd, 23-letni amerykański obrońca ekstraklasowego zespołu koszykarzy Stali.

Jarryd Loyd

Jarryd Loyd

Ma 23 lata, gra na pozycji obrońcy, ma 186 centymetrów wzrostu. Grał w zespołach: Valparaiso (liga uczelniana NCAA w USA), Valmiera (Łotwa), Nelson Giants (Nowa Zelandia). Od sezonu 2009/2010 w Stali Stalowa Wola.

Loyd wraz ze skrzydłowym "Stalówki", Davidem Godboldem, był przymierzany przed sezonem do Basketu Kwidzyn. Ale ta drużyna nie otrzymała licencji na występy w Polskiej Lidze Koszykówki i obaj trafili do Stalowej Woli.

NA NAJLEPSZEJ DRODZE

- W USA mieszkałem w Chicago, ale znam też mniejsze miejscowości, w takiej mieszkałem, gdy uczyłem się w collegu, więc w Stalowej Woli też dobrze się czuję - mówi Jarryd Loyd. - W Stali lubię wszystkich z zespołu, to dobrzy koledzy. Na pewno potrzebujemy jeszcze czasu, żeby się zgrać, ale uważam, że jesteśmy na najlepszej drodze do tego i zaczniemy wreszcie wygrywać.

Na razie "Stalówka" z Loydem w składzie przegrała wszystkie trzy spotkania w ekstraklasie. W ostatnim pojedynku ze Zniczem Jarosław Amerykanin wypadł słabiej, ale zmagał się z żołądkowym wirusem. W collegu w USA studiował na uczelni Valperaiso, grał w lidze uczelnianej NCAA, miał średnią 12 punktów na mecz.

JEDNA Z SZEŚCIU

Loyd, zanim trafił do Stali, występował także w lidze łotewskiej w zespole SK Valmiera oraz w nowozelandzkim zespole Nelson Giants. Amerykanin wysoko ocenia poziom polskiej ekstraklasy.

- Polska liga jest naprawdę na wysokim poziomie - mówi amerykański obrońca "Stalówki". - Zanim przyleciałem do Stalowej Woli, szukałem wiadomości o polskich rozgrywkach. Uważam, że to jedna z sześciu najlepszych lig w Europie. W Stali mamy dobry zespół i uważam, że pokażemy jeszcze, na co nas stać.

Stalowowolanie w najbliższą niedzielę o godzinie 17 rozegrają czwarte spotkanie z rzędu we własnej hali. Ich rywalem będzie inny beniaminek, Polonia 2011 Warszawa. Oby tym razem Loyd i spółka cieszyli się wreszcie z wygranej. Do naszego zespołu, jak informowaliśmy, przymierzany jest center Marek Miszczuk oraz gracz z Litwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie