Koszykarze "Stalówki" spotkali się z młodzieżą

Koszykarze: Amerykanin David Godbold, Michał Gabiński, Michał Wołoszyn oraz trener Stali, Bogdan Pamuła, zostali gorąco przyjęci przez uczniów liceum w nowoczesnej hali sportowej szkoły. To było już ich drugie spotkanie z uczniami stalowowolskich szkół w listopadzie. Wcześniej "stalowcy" spotkali się z dzieciakami ze Szkoły Podstawowej Numer 4. Jak informuje prezes Stali Stalowa Wola SA, Jacek Faraś, już szykują się następne spotkania, od przyszłego tygodnia z uczniami gimnazjów. To świetny pomysł na promocję koszykówki, w LO imienia KEN zawodnicy byli witani głośnymi brawami.

Szkoleniowiec "Stalówki", Bogdan Pamuła, uczy wychowania fizycznego właśnie w stalowowolskim liceum na ulicy Staszica, a Michał Wołoszyn jest jego absolwentem. Nasi koszykarze najpierw powiedzieli kilka słów o sobie, a potem rozegrali mecz z reprezentacją szkoły, sami też wspierani w swoim zespole przez uczniów, w tym siostrę Michała Wołoszyna, Natalię, która gra w pierwszoligowej Stali. Licealiści dowiedzieli się też między innymi, że David Godbold ukończył studia na kierunku dziennikarskim, w wolnych chwilach ogląda telewizję, w tym najchętniej mecze koszykówki i że lubi wypady "na miasto" z kolegami z zespołu, by coś zjeść.

- W USA system szkolenia jest taki, że szkoła pozwala rozwijać uczniom swoje sportowe zainteresowania, w moim przypadku była to koszykówka, ale także zapewnia odpowiednią edukację - mówił David Godbold, absolwent uniwersytetu w Oklahomie.

Michał Wołoszyn przypomniał, że chodził do liceum na ulicy Staszica, ale prosił, by uczniowie na chwilę zapomnieli o matematyce czy fizyce i dobrze się bawili.

- Ja też gram w koszykówkę, w zespole nauczycieli i chodzę na mecze koszykarzy Stali w ekstraklasie - zdradził Mariusz Potasz, dyrektor stalowowolskeigo liceum.

Dyrektor chciałby zorganizować także spotkanie swoich uczniów z występującymi w ekstraklasie siatkarzami Resovii Rzeszów. Absolwentem stalowowolskiego liceum jest były znakomity zawodnik rzeszowskiej drużyny, mistrz świata i mistrz olimpijski, Marek Karbarz.