Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie przygotowania sportowców z Podkarpacia przed Rio

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Humory podczas treningów Zakopanem dopisywały. Z lewej Danuta Urbanik, obok Joanna Jóźwik.
Humory podczas treningów Zakopanem dopisywały. Z lewej Danuta Urbanik, obok Joanna Jóźwik. Archiwum Danuty Urbanik
Do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro jest już coraz mniej czasu. Nasze lekkoatletki: Danuta Urbanik oraz Joanna Jóźwik pracowały nad swoją formą na zgrupowaniu w Zakopanem.

Do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro jest już coraz mniej czasu. Nasze lekkoatletki: Danuta Urbanik oraz Joanna Jóźwik pracowały nad swoją formą na zgrupowaniu w Zakopanem. O ile w przypadku Danuty Urbanik można powiedzieć, że forma przyszła w odpowiednim momencie, tak z Joanną Jóźwik już tak nie jest dobrze. Asia podczas Mistrzostw Europy w Amsterdamie podkreślała, że dopiero z każdym kolejnym biegiem czuła się coraz lepiej.

Joanna Jóźwik, wychowanka Victorii Stalowa Wola, leciała na Mistrzostwa Europy w Amsterdamie z chęcią osiągnięcia, jak najlepszych rezultatów. Finał biegu na 800 metrów w zakończył się tylko i wyłącznie w połowie sukcesem.

Medalu nie było, bo wydaje się, że Joasia źle rozegrała bieg. Na ostatniej prostej została zamknięta i zbyt późno zaczęła atak na podium. Ostatecznie zajęła szóste miejsce, ale z najlepszym czasem w sezonie - 2:00,57. Wygrała Ukrainka Nataliya Pryshchepa. Mimo wszystko Asia może być zadowolona, bo z każdym kolejnym biegiem, wyglądała coraz lepiej. Na Igrzyskach Olimpijskich w Rio powinno być dobrze. - Wraz z każdym następnym biegiem czułam się lepiej. Oczywiście rósł apetyt na to, aby zdobyć medal. Nie udało się i dlatego byłam smutna, trochę zła. Warto jednak pamiętać, że przez cały okres przygotowań miałam trochę kłopotów ze zdrowiem. Teraz jest już lepiej, ale te wszystkie problemy sprawiły, że przygotowania nie wyglądały tak jak bym sobie tego życzyła. W Rio będzie dobrze - mówi Joanna Jóźwik, wychowanka Victorii.

Danuta Urbanik z Victorii Stalowa Wola od początku tego sezonu mówiła, że najważniejsze są dla niej Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Rok zaczęła z wysokiego „C”, bo udało się w sezonie halowym osiągnąć dobre czasy. Potem też było dobrze i Danusia mogła się cieszyć z brązowego medalu Mistrzostw Polski Seniorów w biegu na 1500 metrów.

Przed naszymi zawodniczkami jeszcze czwartkowy 19. Mityng Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły w Sopocie. Tam pobiegną na jednym dystansie i to nietypowym, bo wynoszącym 1000 metrów. W piątek ślubowanie i odlot do Rio na Igrzyska Olimpijskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie