Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężkie mecze czekają Stalówkę. Drużyna spada coraz niżej w tabeli

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Obrońca Stali Stalowa Wola, Marcin Kowalski, powraca do zdrowia.
Obrońca Stali Stalowa Wola, Marcin Kowalski, powraca do zdrowia. Grzegorz Lipiec
Nastroje w Stalowej Woli nie są wesołe. Stalówka nie wygrywa i co najgorsze spada coraz niżej w tabeli. We wiosennych spotkaniach piłkarskiej drugiej ligi zielono-czarni zgromadzili zaledwie dwa punkty. Tak słabej postawy nikt się nie spodziewał.

Nastroje w Stalowej Woli nie są wesołe. Stalówka nie wygrywa i co najgorsze spada coraz niżej w tabeli drugiej ligi. We wiosennych spotkaniach zielono-czarni zgromadzili zaledwie dwa punkty. Tak słabej postawy nikt się nie spodziewał.

Do końca sezonu pozostało jeszcze siedem kolejek. Stal ma do rozegrania sześć spotkań, bo w ostatniej kolejce dostanie walkowerem trzy punkty, bo jak wszyscy wiemy Okocimski Brzesko wycofał się z rozgrywek. To zdobycia jest więcej jeszcze 18 oczek.

Patrząc jednak na terminarz i obecną formę zawodników z Hutniczej można mieć obawy co do przyszłości. W piątek Stalówka jedzie do Rybnika na mecz z miejscowym ROW 1964. To jeden z bezpośrednich konkurentów w walce o utrzymanie. Dlatego trzeba ten mecz wygrać, wtedy zapanuje nieco więcej optymizmu. Kolejna seria spotkań to kolejny wyjazd. Tym razem do Częstochowy. Raków jest jednym z faworytów do awansu do pierwszej ligi i nie będzie tam łatwo zdobyć punkty. Potem na własnym stadionie mecz z rozpędzonymi Błękitnymi Stargard, wyjazd na trudny teren do Wejherowa. Legionovia u siebie i Kotwica w Kołobrzegu.

Kadrowo Stalówka nie wygląda zbyt dobrze, a to wszystko przez kontuzje. Po urazie do gry wrócił już Grzegorz Wawrzyński, a on zawsze prezentuje stały i wysoki poziom. Do treningów w tym tygodniu wróciła dwójka zawodników: Marcin Kowalski oraz Dawid Przezak. Trener Ryszard Kuźma będzie miał nieco większe pole manewru przy ustalaniu składu na ligowe spotkania.

- Musimy jeszcze mocniej pracować na treningach i wtedy wyniki przyjdą - mówi Ryszard Kuźma, trener Stali Stalowa Wola. Na to liczą kibice, którzy nie wyobrażają sobie degradacji do trzeciej ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie