Sokół mógł to spotkanie wygrać, ale nie wynik jest w sparingu najważniejszy. – Prowadziliśmy już 2:0 i niepotrzebnie pozwoliliśmy rywalowi wyrównać – powiedział po spotkaniu Artur Lebioda, trener Sokoła. – Oczywiście, że jest to spotkanie sparingowe, ale bramki straciliśmy w dość głupi sposób i jeszcze nie wykorzystaliśmy karnego – przyznał trener Sokoła.
W drużynie z Niska pojawiło się trzech testowanych piłkarzy. – Potrzebujemy trzech-czterech zawodników – informuje Artur Lebioda. – W najbliższym czasie ma do nas dojechać jeszcze jeden zawodnik – dodaje.
Sokół Nisko – Łada Biłgoraj 3:3 (2:1)
Bramki dla Sokoła: Tur dwie, Powęska
TOP Sportowy24 - Hity internetu minionego tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?