Czwartoligowy hit rozegrany zostanie w Przemyślu, gdzie Polonia zmierzy się z Wisłoką Dębica. Być może jedna z tych drużyn awansuje wkrótce do trzeciej ligi.
Emocji nie powinno zabraknąć w Nisku, gdzie Sokół zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg. Jesienny mecz obu tych drużyn miał dramatyczną końcówkę. Gospodarze jedynego gola meczu strzelili z rzutu karnego (Jacek Leptacz), a nadmiernie krytykujący poczynania arbitra ówczesny trener Sokoła Artur Chyła, został przez sędziego odesłany na trybuny. "Siarkowcy" pojadą do Niska bez lidera drugiej linii, Michała Gielarka, który musi pauzować za żółte kartki. Na dodatek nie zagra Łukasz Szymański, który ma do załatwienia ważne sprawy osobiste.
- W tej sytuacji szansę gry dostaną ci, którzy dotychczas grali mniej. Czy ją wykorzystają, zależy tylko od nich. Myślę, że wynik jest sprawą otwartą i nie ma w tym meczu faworyta - stwierdził szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Stanisław Gielarek.
W Nisku przed spotkaniem z Siarką panują bojowe nastroje. Sokół wygrywał ostatnio z rzędu mecz za meczem, pokonał w spotkaniach "o sześć punktów" kolejno Rafinerię Jasło, Żurawiankę Żurawica, Strug Tyczyn i Elektrociepłownię Rzeszów.
- To Siarka powinna się nas obawiać - uważa Jacek Orliński, piłkarz Sokoła. - My jesteśmy "na fali" i nie zamierzamy poprzestać na dotychczasowych zwycięstwach. Prezentujemy dobrą formę, wygrywamy mecze, a w naszym składzie nie powinno nikogo zabraknąć za kartki czy z powodu kontuzji. Z Siarką walczymy o pełną pulę.
Podobny optymizm panuje w Kolbuszowej przed meczem Kolbuszowianki z czołowym zespołem czwartej ligi, Igloopolem Dębica.
- Ostatnio nie powiodło nam się w meczu z Rzemieślnikiem w Pilźnie, gdzie przegraliśmy 0:2 - mówi Robert Szalony, napastnik Kolbuszowianki. - Dlatego będziemy chcieli zrehabilitować się za tę porażkę przed naszą publicznością. Mieliśmy ostatni spore kłopoty kadrowe, z powodu kontuzji nie grali Bogdan Cieśla, Waldemar Mazurek czy Stanisław Pruś. Ale na mecz z Igloopolem powinni być już gotowi. Dlatego interesuje nas tylko zwycięstwo...
Emocji nie zabraknie też w Rzeszowie, gdzie z miejscową Resovią zmierzy się Stal Mielec. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza stracili już szanse na awans, a rzeszowianie walczą nadal o utrzymanie. W ostatnich meczach w drużynie z Mielca ogrywana jest młodzież i po raz kolejny będzie miała okazję udowodnić swoją wartość. W jej zasięgu jest w Rzeszowie co najmniej remis, chociaż młodzi - Kamil Tylutki, Marek Fundakowski czy Damian Jędryka - na pewno będą chcieli pokazać, że należy im się na stałe miejsce w podstawowej "jedenastce".
W pozostałych spotkaniach: Żurawianka Żurawica - Rafineria/Czarni Jasło, Strug Tyczyn - Elektrociepłownia Rzeszów, Piast Tuczempy - Rzemieślnik Pilzno, Nafta Jedlicze - Izolator Boguchwała, Błękitni Ropczyce - Unia Nowa Sarzyna, Polonia Przemyśl - Wisłoka Dębica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
