Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczne wydarzenia po meczu

Piotr SZAPK, <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>

"Sokółki" przegrały bardzo ważny mecz, ale gorsze od porażki było to, co się działo po spotkaniu. A było bardzo nerwowo, momentami skandalicznie.

W kolbuszowskiej drużynie znów wrze, wrzało jeszcze przed meczem wyszło na jaw, że jest poważny konflikt na linii kapitan zespołu Anna Żak - trener Ryszard Zieliński.

Część zawodniczek, na czele z kapitan zespołu Anną Żak zarzuciło szkoleniowcowi złe traktowanie zespołu, doprowadzanie do konfliktu. Sytuacja była poważna, pojawiały się nawet głosy, że Zieliński nie będzie już trenował "Sokółek". Do rozwiązania konfliktu włączył się prezes Sokoła Dariusz Widelak, wydawało się, że opanował sytuację i wszystko rozejdzie się po kościach. Być może tak by się stało, gdyby "Sokółki" wygrały sobotnie spotkanie.

Ostatecznie trener Zieliński (który od kilku dni nie odbiera telefonów, unikając komentarzy w tej sprawie) poprowadził zespół, ale jego podopieczne sprawiły mu psikusa, przegrały po słabej grze i po meczu zrobiło się nerwowo. A wszystko podobno przez... pomeczowe uśmiechy taty Ani Żak i taty byłej już trenerki Doroty Ślusarczyk. Miejscowi odebrali ich śmiechy jako szydercze. Nie wiadomo, czy takie były, ale mogły być prowokujące. Doszło do słownych scysji, po których kapitan zespołu Anna Żak oświadczyła, że w Sokole już nie zagra. Po meczu część z zawodniczek skontaktowała się z działaczami klubu, twierdząc, że chcą grać nadal w Sokole, ale już bez swej dotychczasowej kapitan.

Sam mecz nie stał na wysokim poziomie. Prowadzenie kielczanki uzyskały po rzucie karnym, a wynik ustaliły w podbramkowym zamieszaniu. Miejscowe zagrały słabo, najwięcej krytycznych uwag gospodarze miały do... Anny Żak.

SOKÓŁ KOLBUSZOWA DOLNA - Żak Kielce 0:2 (0:0).

0:1 Marta Świrdowska 30 z karnego, 0:2 Dagmara Grad 70.

Sokół: Wilk - Kolek, Luberda, Wasyłeczko, Hajduk (60 Wargadzka) - Nosal (65 Kuchta), Prokop, Maziarz, Żak - Warunek, Dziadosz (55 Matelowska).

Żak: Woźniak - A. Młyńczak, E. Młyńczak, Tarczyńska, Grad - Bukowska (82 Wrona), Mnich, Dębska, Czerwiak (86 Zbąska) - Rafalska, Świderska.

Sędziowała: I. Kowalska z Katowic. Widzów 150.

W pozostałych spotkaniach: Unia Racibórz - Zamłynie Radom 6:0 (4:0), Strzybnica Tarnowskie Góry - Praga Warszawa 2:2 (2:0).

1. Unia92748:2

2. Praga
92015:10

3. Żak
91112:19

4. SOKÓŁ
975:17

5. Strzybnica
976:29

6. Zamłynie
958:17

Pierwsza drużyna awansuje do ekstraligi, dwie ostatnie spadają do drugiej ligi.

W następnej kolejce, 29 października: Zamłynie - SOKÓŁ.

Anna Żak, kapitan drużyny Sokoła:

- Mojemu tacie grożono, obrażano go. Dlatego w Sokole już nigdy nie zagram i zdania nie zmienię. A w tym, że tato z panem Ślusarczykiem śmiali się po meczu, nie widzę nic nadzwyczajnego. Śmiać się chyba wolno każdemu, ale już każdy grozić nie powinien. Moje odejście było już praktycznie przesądzone przed meczem, z trenerem Zielińskim na pewno bym się nie dogadała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie