Trzech nowych piłkarzy pojawiło się na pierwszym treningu drugoligowej Stali Stalowa Wola. W zespole pozostanie nigeryjski napastnik Abel Salami, a pierwszy sparing "Stalówka" zagra z wicemistrzem Polski GKS Bełchatów.
Na pierwszych zajęciach w Stali pojawili się piłkarze trzecioligowego Górnika Wieliczka: 26-letni pomocnik Krzysztof Lipecki, wychowanek Stali Nowa Dęba oraz jego rówieśnik, obrońca Bartłomiej Piszczek. Obu skończyły się umowy z dotychczasowym klubem i mogli przyjechać na trening do Stalowej Woli.
SPUŚCIŁ Z TONU
- Z Lipeckim już podpisaliśmy umowę do końca sezonu - zdradza Marek Jarecki, prezes Stali. - Dogadaliśmy się też z Abelem Salamim, który grał u nas jesienią i renegocjował umowę. Miał swoje wymagania finansowe, ale nieco "spuścił z tonu" i osiągnęliśmy porozumienie. Co do Piszczka, to prowadzimy z nim rozmowy.
Trzecim "nowym", który pojawił się w Stalowej Woli, jest 22-letni obrońca Startu Krasnystaw Łukasz Rachwał. Do Stali może trafić, jeżeli wyklaruje się sytuacja finansowa w klubie.
- Wiele zależy od tego, czy nowy klub znajdzie sobie pomocnik Sebastian Kęska - wyjaśnia Marek Jarecki. - Był jednym z najlepiej zarabiających piłkarzem w naszym zespole, ale nie do końca spełnił oczekiwania. Tyle że umowę ma podpisaną do końca sezonu.
NA SZTUCZNJE MURAWIE
Na pierwszych zajęciach Stali nie było napastnika z Burkina Faso Prejuce'a Nakoulmy, który odszedł do Hetmana Zamość. Nie trenował też Krzysztof Trela, który narzeka na kontuzję. "Stalowcy" pierwszy sparing rozegrają 26 stycznia w Bełchatowie z pierwszoligowym GKS, a 2 lutego zmierzą się w Krakowie z pierwszoligową Cracovią. Potem czekają ich jeszcze sparingi z Siarką Tarnobrzeg (6 lutego) i KSZO Ostrowiec (13 lutego), a następnie wyjadą 13 lutego na obóz do Gutowa Małego, gdzie zmierzą się z Rakowem Częstochowa i Sandecją Nowy Sącz, a być może także z jednym z łódzkich zespołów Młodej Ekstraklasy - ŁKS lub Widzewem. Na koniec nasz zespół czeka sparing ze Stalą Rzeszów 1 marca u siebie.
- Treningi wznawiamy w dobrych humorach i bierzemy się do pracy - podsumował Władysław Łach, trener Stali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?