Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal lepsza od Siarki!

Redakcja
Piłkarze Stali Mielec (z piłką Sebastian Ryguła, z prawej Janusz Hynowski, z tyłu Marcin Pietrucha) pokonali na własnym stadionie Siarkę Tarnobrzeg 2:0 (1:0).
Piłkarze Stali Mielec (z piłką Sebastian Ryguła, z prawej Janusz Hynowski, z tyłu Marcin Pietrucha) pokonali na własnym stadionie Siarkę Tarnobrzeg 2:0 (1:0). P. Cynkier
W derbach w Mielcu nie obyło się bez bramek, ale i kontrowersji. Udany debiut trenera Andrzeja Jaskota. Kolbuszowianka wywalczyła trzy punkty w Dzikowcu.

Derby w Mielcu pomiędzy naszymi czwartoligowymi piłkarzami Stali i Siarki Tarnobrzeg zakończyły się sukcesem gospodarzy, a tarnobrzeżanie przegrali już drugi mecz wiosną. Po sukces sięgnęła w Dzikowcu Kolbuszowianka Kolbuszowa.

STAL MIELEC - SIARKA TARNOBRZEG 2:0 (1:0).
Bramki: 1:0 Paweł Sekuła 45, 2:0 Damian Skiba 90.

Stal: Witkowski - Kołacz, Czarny, Czopko, Marszałek - Jędryka (85 Kędzior), Fryc (90 Ryniewicz), Popielarz, Sekuła - Korab (86 Sedlaczek), Ryguła (86 Skiba).

Siarka: Maj - Łuczakowski, Hynowski, Stępień, Pietrucha - Bobak (80 Guściora), Gielarek, Mrzygłód, Kabata - Stąporski, Pacuła (60 Szymański).

Żółta kartka: Stąporski (Siarka). Sędziował: W. Tokarz z Przemyśla. Widzów: 700.

Jedną z najszczęśliwszych osób po derbowym pojedynku Stali z Siarką był trener gospodarzy Andrzej Jaskot. Jego debiut w meczu ligowym przed własną publicznością po tym, jak objął zespół w przerwie zimowej, wypadł okazale. Smucić mógł się za to szkoleniowiec gości Stanisław Gielarek.

Oba zespoły przystąpiły do spotkania z chęcią rehabilitacji za wpadki z pierwszej wiosennej kolejki. Bo Siarka przegrała u siebie 0:1 z Unią Nowa Sarzyna, a Stal aż 0:4 z Orłem w Przeworsku. Obie drużyny przystąpiły też do meczu osłabione, bo z powodu kontuzji nie mógł zagrać między innymi podstawowy bramkarz mielczan Łukasz Ćwiczak, a wśród tarnobrzeżan nie pojawił się obrońca Michał Kozłowski, który musiał odpokutować czerwoną kartkę z pojedynku z Unią. Do tych "smaczków" doszedł jeszcze jeden - w pierwszym jesiennym meczu w Tarnobrzegu Siarka wygrała ze Stalą 4:1. Młodzi mielczanie aż palili się, by się zrewanżować.
Od początku meczu nie brakowało ciekawych akcji. Po stronie gości szczęścia próbował Roman Bobak, z rzutu wolnego strzelali Marcin Pacuła i Marcin Stępień, w odpowiedzi groźnie uderzył Łukasz Korab, ale Mirosław Maj był na posterunku. W 40 minucie powinno być 0:1, ale po kolejnym rzucie wolnym Pacuła uderzył piłkę głową i… trafił w słupek. Zemściło się to na tarnobrzeżanach, bo pięć minut później gola zdobyła Stal. Po rzucie rożnym okazji nie zmarnował Paweł Sekuła, pakując piłkę do siatki z pola karnego.

Po zmianie stron wydawało się, że do frontalnego ataku ruszy Siarka, ale groźniejsze akcje stwarzali mielczanie. Groźne były zwłaszcza strzały Oskara Fryca, na co Siarka odpowiedziała niecelnym uderzeniem Przemysława Stąporskiego. Przy prowadzeniu Stal starała się kontrolować sytuację, a Siarka nie potrafiła znaleźć recepty na młodych mielczan. W końcówce tarnobrzeżanie wprawdzie przycisnęli, co mogło jednak zakończyć się dla nich od razu źle, bo w idealnej sytuacji znalazł się po kontrze Łukasz Korab, ale stracił piłkę - na skutek skurczu, który z powodu wysiłku łapał nie tylko jego, ale kilku innych piłkarzy Stali. Mimo to, w 90 minucie mielczanie po raz drugi trafili do bramki, strzeżonej przez Mirosław Maja. Gola zdobył Damian Skiba, choć tarnobrzeżanie sugerowali, że ze spalonego. Sędzia pozostał jednak nieugięty i za moment zakończył spotkanie.

Zryw Dzikowiec - KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA 0:1 (0:0).
Bramka: 0:1 Waldemar Śledź 75.

Kolbuszowianka: Fabiński - Skała, Pastuła, Serafin, Śledź - Pęgiel (40 Jamróz), Abramowicz, Frankiewicz (80 Wróblewski), Adranowicz (89 Lenart) - Pruś, Szalony (90 Mazurek).

Żółte kartki: Frankiewicz, Abramowicz, Śledź (Kolbuszowianka), Zalewski, Piotr Serafin, Paweł Serafin (Zryw). Sędziował: R. Pszeniczny z Mielca. Widzów: 400.

Kolbuszowianie dobrze pamiętali spotkanie jesienią, gdy tylko zremisowali u siebie 0:0 z niżej notowanym rywalem z Dzikowca. Tym razem jednak "odkuli się" za to niepowodzenie, dzięki trafieniu z pola karnego Waldemara Śledzia.

W pozostałych spotkaniach: Żurawianka Żurawica - Pogoń Leżajsk 0:0; Krośnianka-Karpaty Krosno - Igloopol Dębica 1:1 (1:0), Bogacz 44 - Janasiewicz 64; Lechia Sędziszów Małopolski - Izolator Boguchwała 0:1 (0:0), Kuter 86; Korona Załęże - Polonia Przemyśl 2:0 (1:0), Solarz 43, Wiącek 64; Rzemieślnik Pilzno - Galicja Cisna 3:0, walkower, Galicja wycofała się z rozgrywek. W meczach rozegranych awansem: JKS 1909 Jarosław - Orzeł Przeworsk 0:0, Unia Nowa Sarzyna - Stal Sanok 1:0 (1:0), Mierzwa 35.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie