Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka ma szanse na wygraną

Piotr Szpak, Arkadiusz Kielar
Trener Jerzy Daniło zasiądzie ponownie na trenerskiej ławce w Kolbuszowej, tym razem jednak na tej przeznaczonej dla szkoleniowca gości.
Trener Jerzy Daniło zasiądzie ponownie na trenerskiej ławce w Kolbuszowej, tym razem jednak na tej przeznaczonej dla szkoleniowca gości. M. Radzimowski
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg podejmują beniaminka z Jarosławia. Trudne przeprawy mielczan i kolbuszowian.

Z naszych czwartoligowych drużyn piłkarskich największe szanse sięgnięcia po całą pulę będą mieli piłkarze Siarki Tarnobrzeg. Muszą jednak zacząć strzelać gole, bo w dwóch tegorocznych meczach ta sztuka im się nie udała. Trudniejsze zadanie czeka drużyny Stali Mielec i Kolbuszowianki.

Przed czwartoligowcami bardzo trudny okres, od dziś do końca kwietnia drużyny rozegrają aż osiem ligowych kolejek, dla piłkarzy rozpoczyna się więc prawdziwy maraton.

ZAGRAJĄ POD PRESJĄ

W Tarnobrzegu wielkie rozczarowanie, bowiem piłkarze Siarki nie tylko przegrali dwa mecze, z Unią Nowa Sarzyna 0:1 i ze Stalą Mielec 0:2, ale nie stworzyli sobie w tych spotkaniach żadnej stuprocentowej sytuacji. To źle wróży i źle też świadczy o napastnikach tarnobrzeskiej drużyny. Teraz przeciwnik będzie teoretycznie łatwiejszy, ale trzeba wiedzieć, że "Siarkowcy" po dwóch porażkach z rzędu zagrają pod olbrzymią presją. Kibice, choć pewnie bardzo zawiedzeni, muszą stanąć na wysokości zadania i wspomóc zespół dopingiem.
- Musimy pozbierać się po dwóch porażkach i zacząć wygrywać. Nie wiem dlaczego nie stwarzamy sobie sytuacji. Próbujemy grać, atakować, ale wychodzi to nam z różnym skutkiem. Wierzę w nasz zespół i jeżeli wygramy z Jarosławiem, to myślę, że później będzie dobrze - mówi jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Siarki, Janusz Hynowski. Początek meczu Siarki z JKS Jarosław o godzinie 15.

PRZECIW TRENEROWI

Ciężka przeprawa czeka młodzież ze Stali Mielec, która zagra z innym czołowym zespołem czwartej ligi, Stalą w Sanoku. Rywale wiosną radzą sobie jak na razie słabo, zremisowali u siebie z Krośnianką-Karpatami Krosno 1:1 i przegrali w Nowej Sarzynie z Unią 0:1. Będą więc chcieli zrehabilitować się przed swoją publicznością w sobotę od godziny 16. Piąty w tabeli zespół z Mielca, za którym zaraz są właśnie sanoczanie, ma jednak za sobą wygraną w ostatnim meczu z Siarką Tarnobrzeg 2:0 i ten wynik robi na przeciwnikach wrażenie.

- Nasza gra wygląda coraz lepiej - mówi Jacek Klimek. - Chociaż wyniki nie do końca świadczą o postawie zespołu. Na inaugurację wiosny przegraliśmy 0:4 z Orłem w Przeworsku, chociaż nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę, ale te bramki na swoim koncie mógł zapisać nasz bramkarz, Łukasz Ćwiczak, który nie gra teraz z powodu kontuzji. Wygraliśmy z Siarką, ale trudno byłoby mi powiedzieć, że rywale nam bardzo ustępowali. Dlatego przed kolejnym meczem nie warto patrzeć w tabelę ani dotychczasowe wyniki.

Ciekawie zapowiada się pojedynek Kolbuszowianki Kolbuszowa z Pogonią Leżajsk. Nasz zespół zagra przeciwko swojemu byłemu trenerowi, Jerzemu Danile, który obecnie prowadzi Pogoń. Faworytem meczu, który rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16, będą wyżej notowani gospodarze.

W pozostałych spotkaniach: Korona Rzeszów - Żurawianka Żurawica, Polonia Przemyśl - Lechia Sędziszów Małopolski, Izolator Boguchwała - Krośnianka-Karpaty Krosno, Igloopol Dębica - Unia Nowa Sarzyna, Orzeł Przeworsk - Rzemieślnik Pilzno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie