Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Siarkowcy" zagrają w czwartej lidze

Piotr Szpak
Piłkarze tarnobrzeskiej Siarki muszą jak najszybciej zapomnieć o minionym sezonie i rozpocząć przygotowania do gry w czwartej lidze.
Piłkarze tarnobrzeskiej Siarki muszą jak najszybciej zapomnieć o minionym sezonie i rozpocząć przygotowania do gry w czwartej lidze. M. Radzimowski
Tarnobrzescy kibice nie mogą być pozbawieni oglądania piłkarskich spotkań.

Kac po fatalnym sezonie w wykonaniu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg dokucza jeszcze wielu osobom związanym z tym klubem, ale czas się otrząsnąć i rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. "Siarkowcy" zagrają w czwartej lidze.
Czwarta liga będzie teraz piątą klasą rozgrywkową. Piszący już od roku kronikę tarnobrzeskiego klubu radny Norbert Mastalerz, potwierdził nasze informacje, że tak nisko tarnobrzescy piłkarze nie grali od kilkudziesięciu lat.

COFNIĘCI O PÓŁ WIEKU

Ostatnio miało to miejsce w roku powołania do życia Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg. A było to dokładnie 51 lat temu.

- Wtedy Siarka rozpoczynała od klasy A, wyższą ligą była okręgówka, później liga międzywojewódzka, a następnie druga i pierwsza liga. To smutne, ale prawdziwe. Nasz zespół cofnął się o pół wieku - mówi Mastalerz.

Nie wszyscy wiedzą, że zarząd klubu jak mógł motywował piłkarzy. Podjęta została decyzja o nagrodzeniu zwycięstw kwotą pięciu tysięcy złotych, natomiast remisów trzema tysiącami, ale tylko w sytuacji, jeśli zespół awansowałby do trzeciej ligi. Z wiarygodnych źródeł wiemy, że kiedy piłkarze Siarki mocno wiosną zawodzili był wniosek (podczas posiedzenia zarządu klubu) o odsunięciu kilku z nich od gry, a trenera od prowadzenia drużyny. Wniosek ten nie przeszedł jednak. Działacze liczyli, że piłkarze się ockną.
BĘDĄ GRALI

W Tarnobrzegu pojawiła się plotka jakoby drużyna seniorów Siarki miała zostać rozwiązana, a zespół wycofany w rozgrywek czwartej ligi. Na szczęście to tylko plotka...

- Oczywiście, że będziemy grać, a czemu miałoby nas zabraknąć w czwartej lidze - nie kryje zaskoczenia prezes tarnobrzeskiego klubu Wacław Salamucha. - Piłkarze zawiedli, to fakt, ale czemu mieliby cierpieć na tym tarnobrzescy kibice? - pyta retorycznie.

Jak na złość kompromitacja piłkarzy Siarki ma miejsce w chwili, kiedy po wielu latach oczekiwań rozpoczął się remont stadionu Siarki. Musi on być kontynuowany, tak samo jak musi istnieć piłka w Tarnobrzegu. W przyszły poniedziałek zbierze się na swym posiedzeniu zarząd tarnobrzeskiego klubu, podjęte zostaną decyzje, co do najbliższej przyszłości.

CZAS PRZYGOTOWAŃ

Pewnie bez drastycznych decyzji w Siarce nie obędzie się, ale czas powoli myśleć o nowym sezonie. Rozgrywki czwartej ligi ruszają 9 sierpnia, a by wygrywać w tej klasie rozgrywkowej trzema mieć lepszy zespół niż ten, który grał w Siarce w minionym sezonie. Jeśli za rok Siarka ma nie spaść do szóstej klasy rozgrywkowej, to trzeba zacząć budować drużynę. Przygotowania do nowego sezonu "Siarkowcy" mają rozpocząć 9 lipca, a już tydzień później rozegrają pierwsze sparingowe spotkanie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Później tarnobrzeżanie sparować mają między innymi z: Orliczem Suchedniów, Ponidziem Nidą Pińczów, Czarnymi Połaniec i być może ze Stalą Stalowa Wola. Plany te mogą jednak ulec jeszcze zmianie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie