Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Korona wychowanek Siarki Tarnobrzeg

PIOTR SZPAK [email protected]
Dawid Korona nie wyklucza, że wróci kiedyś do Siarki Tarnobrzeg, ale póki co reprezentuje barwy Czarnych Połaniec.
Dawid Korona nie wyklucza, że wróci kiedyś do Siarki Tarnobrzeg, ale póki co reprezentuje barwy Czarnych Połaniec. Fot. Marcin Radzimowski
Dawid Korona należy do licznej grupy wychowanków tarnobrzeskiej Siarki, którzy grają za Wisłą, czyli w drużynach z województwa świętokrzyskiego. Los rzucił go do Połańca i jak mówi jest bardzo zadowolony z gry w Czarnych.

To zadowolenie wynika także z tego, że Czarni grają w trzeciej lidze, natomiast Siarka tylko w czwartej. Dla wielu osób zagadką jest, czemu ten sympatyczny i uzdolniony chłopak nie reprezentuje barw klubu, w którym stawiał pierwsze piłkarskie kroki.

UNIÓSŁ SIĘ HONOREM

Kiedy był juniorem rozpoczął edukację w łódzkiej Szkole Mistrzostwa Sportowego, ale po jej skończeniu nie wrócił do tarnobrzeskiego klubu.

- Było blisko, działacze Siarki widzieli mnie w swoim zespole, ale nie dogadaliśmy się w kilku kwestiach. Trochę uniosłem się honorem, dumą i wyszło jak wyszło. Ale nie żałuję tego. Skorzystałem z oferty Czarnych. Tam jest fajna drużyna i fajna atmosfera. Na treningi i na mecze dojeżdżam z Tarnobrzega razem z Mariuszem Łukawskim. On też w przeszłości grał w Siarce, kibice doskonale go znają. Mariusz jest superpiłkarzem i superkolegą, jest mi łatwiej być w Czarnych kiedy on tam jest, w każdej chwili służy pomocą - mówi Dawid.

Wiosną połaniecką drużyną czeka walka o utrzymanie w trzeciej lidze, natomiast tarnobrzeski zespół walczył będzie o awans do tej klasy rozgrywkowej.

WOLNY STRZELEC

- Czarni spokojnie się utrzymają, jestem tego pewien. Mamy w Połańcu świetny klimat, bardzo dobrego trenera i ogólnie jest ekstra. A co do Siarki? Będę trzymał kciuki za tę drużynę i za to, by awansowała do trzeciej ligi. Czy tu wrócę? Trudno powiedzieć, wykluczyć tego nie można.

Dawid w każdej chwili może zmienić barwy klubowe, gra bowiem w Czarnych za zasadzie "wolnego strzelca", czyli zawodnika bez kontraktu.
- Jestem po słowie z działaczami klubu, umowa nie jest mi potrzebna, bo klub wywiązuje się z wszystkiego, co wcześniej ustaliliśmy - mówi.

Jak każdemu młodemu piłkarzowi, także i Dawidowi marzy się gra w znacznie wyższej lidze niż trzecia. Jest fanem Arsenalu Londyn i choć wie, że najprawdopodobniej nigdy w tej drużynie nie zagra, to bardzo jej kibicuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie