Lepsza wiosna. Podsumowanie sezonu "Stalówki"

Władysław Łach, trener Stali

Władysław Łach, trener Stali

Zakończyliśmy ciężki sezon bez konieczności rozgrywania baraży i to było najważniejsze. Próbowaliśmy zapewnić sobie to w trzech ostatnich spotkaniach sezonu, udało się w ostatniej kolejce dzięki remisowi z Wisłą Płock. Trudno mówić mi jeszcze o przyszłości tego zespołu ja zachęcam zarząd, by została w Stali większość dotychczasowych piłkarzy. Bo rozpuścić wszystkich jest łatwo, ale potem zbudować odpowiednią drużynę znacznie trudniej.

"Stalowcy" mieli szansę nawet na miejsce w pierwszej dziesiątce w tabeli, ale w ostatniej kolejce nie zdołali pokonać u siebie Wisły Płock, skończyło się remisem 0:0 i 12 pozycją w tabeli. Na przykładzie stalowowolskiej drużyny widać było najlepiej, jak ważne są w drużynie wzmocnienia.

W przerwie zimowej trenerowi Władysławowi Łachowi udało się ściągnąć do zespołu kilku wartościowych graczy i zespół spisywał się znacznie lepiej. Zdobył wiosną 24 punkty w 15 meczach, podczas gdy jesienią tylko 19 "oczek" w 19 spotkaniach. W dodatku trenerzy Łach i Daniel Kijak mieli znacznie większy komfort pracy, dysponując znacznie szerszą kadrą, dzięki czemu w razie kartek i kontuzji mogli wpuścić na boisko wartościowych zmienników.

Szkoda, że nie wiadomo, czy w zespole zostanie zarówno trener Łach jak i kilku czołowych zawodników, ale to już sprawa rozmów z zarządem klubu. O swojej dalszej pracy z zespołem trener ma zadecydować dzisiaj na rozmowach z władzami Stali.

Piłkarze Stali w meczach wiosennych:

Bramkarze

Stanisław Wierzgacz - 6. Pokazał, że Stal ma dwóch równorzędnych bramkarzy. Zagrał w pięciu spotkaniach na wiosnę i bronił pewnie, a w Pruszkowie ze Zniczem uchronił nasz zespół kilkakrotnie z nieprawdopodobnych sytuacjach.

Tomasz Wietecha - 7. Wiosną miał pecha, dokuczała mu pachwina i nie zagrał w kilku spotkaniach. Gdy jednak był na boisku, jak zwykle stanowił prawdziwą ostoję zespołu. W ostatnim meczu "wybronił" Stali remis z Wisłą Płock, dzięki czemu nasi wywalczyli potrzebny punkt do utrzymania bez baraży.

Obrońcy

Krystian Lebioda - 7. "Krystek" ma papiery na ekstraklasę i o tym wszyscy w Stalowej Woli dobrze wiedzą. Wielka szkoda, że stracił wiosną aż miesiąc przez kontuzję.

Jacek Maciorowski - 7. O popularnym "Maciorze" ciężko powiedzieć, by przydarzył mu się słabszy mecz. Trzymał równy, dobry poziom przez niemal cały sezon.

Paulius Paknys - 6. Przyszedł w ostatniej chwili zimą z Kmity Zabierzów i spełnił swoje zadanie. Okazał się wartościowy zmiennikiem, a gdy grał w podstawowym składzie, nie zawodził. Bardzo dobry mecz z Turem w Turku.

Bartłomiej Piszczek - 6. Stracił miejsce wiosną w podstawowym składzie, ale gdy wchodził na boisko, nie zawodził. Zapisał też na swoim koncie gola w ważnym meczu z Turem w Turku.

Daniel Treściński - 7. Bardzo dobry transfer. Przyszedł wiosną z GKS Katowice i stał się filarem defensywy, na środku obrony był niemal nie do przejścia.

Jaromir Wieprzęć - 7. Pewny, solidny, doświadczony. Bez "Jaro" trudno wyobrazić sobie było defensywę Stali. No i 7 zdobytych bramek na koncie w całym sezonie - jak na obrońcę to prawdziwe "mistrzostwo".

Pomocnicy

Adrian Bartkowiak - 5. Nie chciał zostać w Stali wiosną, ale obowiązywał go kontrakt. Doznał ciężkiej kontuzji, a gdy się wyleczył, grał niewiele. Co nie przeszkodziło mu w ciągu kilku minut, aż dwukrotnie zagrozić bramce GKS Katowice, w końcówce meczu i o mały włos nie zdobyć ważnej bramki.

Konrad Cebula - 7. Transferowy "strzał w dziesiątkę" w przerwie zimowej, prawdziwe wzmocnienie Stali. Przebojowy pomocnik, potrafiący grać "jeden na jeden" i dobrze podać w pole karne. Po co tylko w każdym meczu kłóci się z sędziami? Za to kilka razy zobaczył żółtą kartkę.

Jonasz Jeżewski - 4. Wiosną prezentował się znacznie gorzej niż jesienią. Leczył kontuzję, a po powrocie do zdrowia zaliczył kilka bezbarwnych występów.

Tadeusz Krawiec - 5. Doświadczony piłkarz Stali był w zespole od czarnej roboty i nie zawsze kibice doceniali jego wkład w grę. Najlepsze lata ma już jednak raczej za sobą.

Kamil Karcz - 7. Przebojowy skrzydłowy w kilku meczach dał próbkę swoich prawdziwych umiejętności, wiosną zdobył swoje 2 gole dla Stali. Szkoda, że miał kłopoty z kontuzjami i chorobami, bo mógłby zdziałać jeszcze więcej.

Paweł Szwajdych - 6. Dobry transfer Stali w przerwie zimowej. Solidny pomocnik, który może nie zawsze błyszczał, ale na skrzydle nie schodził poniżej przyzwoitego poziomu. Wszechstronny grał zarówno z prawej, jak i lewej strony boiska.

Krzysztof Trela - 7. Tradycyjnie niedoceniany przez kibiców. To jednak inteligentny piłkarz, który potrafi otworzyć drogę do bramki kolegom dokładnym podaniem. Nie biega bezproduktywnie od bramki do bramki, tylko robi swoje.

Longinus Uwakwe - 7. W kilku spotkaniach pokazał, że nie przypadkowo chciała go w przerwie zimowej grająca w ekstraklasie Arka Gdynia. Na początku wiosny sfrustrowany, że musiał wrócić do Stali po testach w Gdyni, potem pokazał swoje walory, waleczność i nieszablonową grę.

Napastnicy

Grzegorz Kmiecik - 3. Transferowy niewypał. Na pozycji wysuniętego napastnika dostał kilka szans od trenera Władysława Łacha, ale ich nie wykorzystał. Na plus można zapisać mu gola zdobytego w wygranym 2:1 meczu z GKS Gorzów Wielkopolski.

Abel Salami - 7. Jak na piłkarza, który nie przepracował zimy i miał w trakcie rundy tradycyjne kłopoty ze zdrowiem, Nigeryjczyk spisał się lepiej niż dobrze. Strzelił ważne gole z GKP Gorzów Wielkopolski i Motorem Lublin.

Paweł Wasilewski - 5. Ambicji i walki na boisku nie można mu było odmówić. Napastników jednak rozlicza się ze strzelonych goli. Tych na swoim koncie "Wasyl" miał zero…

Adrian Chamera, Bartosz Horajecki, Daniel Furtak, Piotr Gilar, Andrij Muzyczuk, Aleksandr Portianko,- nie grali w ogóle lub grali zbyt mało, by ich ocenić.

Strzelcy: 7 - Salami, Wieprzęć, 4 - Trela, 2 - Karcz, Ławecki, Piszczek, 1 - Cebula, Kmiecik, Krawiec, Lebioda, Szlęzak, Walat.
1. Widzew Łódź 34 72 55:23 21 9 4
2. Zagłębie Lubin 34 69 68:33 21 6 7
3. Korona Kielce 34 61 51:37 18 7 9
4. Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 59 60:29 17 8 9
5. Znicz Pruszków 34 58 44:27 17 7 10
6. Górnik Łęczna 34 57 49:36 16 9 9
7. Flota Świnoujście 34 53 43:37 16 5 13
8. Dolcan Ząbki 34 49 35:31 14 7 13
9. Warta Poznań 34 46 44:45 13 7 14
10. Wisła Płock 34 44 43:45 12 8 14
11. GKS Katowice 34 44 37:42 11 11 12
12. STAL STALOWA WOLA 34 43 33:34 11 10 13
13. GKS Jastrzębie 34 41 37:48 11 8 15
14. GKP Gorzów Wielkopolski 34 36 39:54 9 9 16
15. Motor Lublin 34 32 21:36 6 14 14
16. Tur Turek 34 30 29:56 6 12 16
17. Odra Opole 34 25 22:51 6 7 21
18. Kmita Zabierzów 34 21 11:57 3 12 19
Kmita Zabierzów wycofał się w przerwie zimowej z rozgrywek pierwszej ligi.

U siebie

1. Widzew Łódź 17 44 32:8 14 2 1
2. Zagłębie Lubin 17 41 39:10 13 2 2
3. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17 40 39:6 12 4 1
4. Korona Kielce 17 36 34:16 11 3 3
5. Górnik Łęczna 17 31 26:14 8 7 2
6. Znicz Pruszków 17 31 26:14 9 4 4
7. Flota Świnoujście 17 34 26:12 10 4 3
8. Warta Poznań 17 31 33:23 10 1 6
9. STAL STALOWA WOLA 17 30 20:9 8 6 3
10. GKS Katowice 17 29 25:22 8 5 4
11. Wisła Płock 17 27 24:22 8 3 6
12. Dolcan Ząbki 17 24 16:12 6 6 5
13. GKP Gorzów Wielkopolski 17 22 23:25 6 4 7
14. Motor Lublin 17 20 15:15 4 8 5
15. Odra Opole 17 18 14:21 5 3 9
16. GKS Jastrzębie 17 18 14:25 5 3 9
17. Tur Turek 17 14 11:22 2 7 8
18. Kmita Zabierzów 17 9 3:26 1 6 10

Na wyjeździe

1. Widzew Łódź 17 28 29:8 7 7 3
2. Zagłębie Lubin 17 28 29:23 8 4 5
3. Korona Kielce 17 25 17:21 7 4 6
4. Znicz Pruszków 17 27 18:13 8 3 6
5. Górnik Łęczna 17 26 23:22 8 2 7
6. Dolcan Ząbki 17 25 19:19 8 1 8
7. GKS Jastrzębie 17 23 23:23 6 5 6
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17 19 21:23 5 4 8
9. Flota Świnoujście 17 19 17:25 6 1 10
10. Wisła Płock 17 17 19:23 4 5 8
11. Tur Turek 17 17 18:34 4 5 8
12. GKS Katowice 17 15 12:20 3 6 8
13. Warta Poznań 17 15 11:22 3 6 8
14. GKP Gorzów Wielkopolski 17 14 16:29 3 5 9
15. STAL STALOWA WOLA 17 13 13:25 3 4 10
16. Motor Lublin 17 12 7:21 2 6 9
17. Odra Opole 17 7 8:30 1 4 12
18. Kmita Zabierzów 17 12 8:31 2 6 9