Piotr Szpak: * Z naszych informacji wynika, że masz już nowy klub i w Siarce nie zagrasz. Ponoć czekasz już tylko na telefon od nowego pracodawcy?
Roman Bobak: - A skąd takie informacje? Ja nic o tym nie wiem, może być jednak różnie. Nie chcę na ten temat rozmawiać.
* Więc jednak odchodzisz z Siarki, w innym przypadku powiedziałbyś, że chcesz zostać.
- A czy ja powiedziałem, że nie chcę tu grać? Prawda jest taka, że 30 czerwca kończy mi się umowa z Siarką i może być różnie. W Tarnobrzegu czuję się bardzo dobrze, tu są mili ludzie, a ja poznałem fantastyczną dziewczynę o imieniu Kasia.
* Jesteś zadowolony z kończącego się sezonu?
- Absolutnie nie. Przez kontuzję nogi długi czas nie grałem, a na wiosnę wchodziłem do gry tylko z ławki rezerwowych, nie mogłem się zgrać z kolegami, nie mogłem pokazać swoich możliwości, więc i zadowolony być nie mogę. Cieszy jednak to, że z kolegami wywalczyliśmy awans do trzeciej ligi.
* Nie myślisz o zmianie pozycji, z pomocnika na napastnika lub obrońcę?
- Ja mam ciąg na bramkę, lubię grać z przodu, tymczasem niektórzy mówią mi, że powinienem grać na obronie, bo na tej pozycji mogę się wykazać. Może i tak by było, ale gra w obronie to chyba raczej nie dla mnie. Lubię szybkie dynamiczne akcje, a nie wybijanie piłki.
* Jak spędzisz wakacje?
- Nie będzie czasu na wakacje. Jeśli wyjadę na tydzień do domu to już będę zadowolony. Najpierw jednak czekają mnie rozmowy z władzami klubu i wtedy okaże się gdzie zagram w przyszłym sezonie. Teraz nie chcę niczego zdradzać.
Rozmawiał Piotr SZPAK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?