Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Cąpała wybrał Tarnobrzeg

Piotr SZPAK [email protected]
Jeszcze miesiąc temu Piotr Cąpała strzelał gole w klasie B, a za miesiąc może to czynić w trzeciej lidze, o ile pozostanie w drużynie Siarki Tarnobrzeg.
Jeszcze miesiąc temu Piotr Cąpała strzelał gole w klasie B, a za miesiąc może to czynić w trzeciej lidze, o ile pozostanie w drużynie Siarki Tarnobrzeg. Marcin Radzimowski
Piotr Cąpała strzelał w klasie B gole "na zawołanie". Chrapkę na tego zawodnika mają nie tylko działacze Siarki.

Piotr Cąpała, 19-letni chłopak z Sokolnik, wsi leżącej w województwie podkarpackim, tuż przy granicy z województwem świętokrzyskim ma szanse na spory przeskok w swojej przygodzie z grą w piłkę nożną.

Piotrek pojawił się na pierwszym przed nowym sezonem treningu drużyny beniaminka trzeciej ligi Siarki Tarnobrzeg. Był wyraźnie speszony nowym otoczeniem, nieco zagubiony, ale z każdą minutą rozkręcał się.

NAJLEPSZY W SOKOLE

W minionym sezonie Piotrek grał w klasie B, ale piłkarze z Sokolnik byli bezkonkurencyjni. Wygrali w cuglach rozgrywki w grupie piątej awansując do klasy A. Wygrywali wysoko, dla przykładu rywali z Nowin pokonali 19:1 (juniorzy Sokoła byli lepsi, ponieważ wygrali z Nowinami 34:1!), a Cąpała został najskuteczniejszym piłkarzem nie tylko swego zespołu, ale całych rozgrywek, strzelił 25 goli.
- Lubię strzelać gole, trafianie do siatki rywali sprawia mi przyjemność. Na obronie chyba nie mógłbym grać - mówi uśmiechając się.

Sportowym idolem sokolniczanina jest Francuz Thiery Henry, także napastnik, który dla reprezentacji Francji strzelił więcej goli niż sam Michel Platini.

TELEFON ZE "STALÓWKI"

Już wcześniej interesowali się nim działacze Kempusa Kępie Zaleszańskie, zagrał w tej drużynie jeden sparing, później próbował swych sił w Sparcie Dwikozy, ale wrócił do Sokolnik i jak mówi, nie żałuje tego. Ten dodatkowy rok gry w Sokole sporo mu dał. Nabrał pewności siebie.

- Miałem jeszcze propozycję ze Stali Stalowa Wola, ale tak jakoś wyszło, że nie pojechałem tam na testy. Nie chcę do tego wracać. Teraz trenuję z Siarką i chciałbym zagrać w tej drużynie, a jak wyjdzie to czas pokaże - mówi.

Piotrek ma szansę na pozostanie w tarnobrzeskim zespole, wszak wartościowych młodzieżowców w tej drużynie nie ma zbyt wielu, a trzeba wiedzieć, że w trzeciej lidze musi ich grać w meczu trzech, a nie dwóch, jak w minionym sezonie, kiedy to "siarkowcy" grali w czwartej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie