Nowi piłkarze podpisali kontrakty ze Stalą

Przemysław Cecherz, trener Stali Stalowa Wola:

Przemysław Cecherz, trener Stali Stalowa Wola:

- Chcialbym, zeby przyjechali do nas jeszcze Kamil Karcz i Pawel Szwajdych, którzy grali w minionym sezonie w Stali, ale wrócili do Cracovii. Ten pierwszy bardzo chce grac nadal w Stalowej Woli, to fajny chlopak. Proponowalem tez, zeby trenowali z nami Ukraincy Andrij Muzyczuk i Aleksandr Portianko, którzy byli w skladzie w ubieglym sezonie, ale nie chcieli o tym slyszec. Myśle jeszcze o Witoldzie Cichym z Odry Wodzislaw, ale wiadomo, jaka jest sytuacja w naszym klubie i nie wiadomo, czy znajdą sie pieniądze na kolejnych zawodników. Dlatego jestem zadowolony, ze kilku nowych pilkarzy juz podpisalo umowy.

Stal Stalowa Wola - Spartakus Szarowola 1:0 (0:0). Salami 75.

Stal: Wietecha - Szymiczek, Drozd, Wieprzeć, Lebioda - Trela, Krawiec, Migalewski, Stachowiak - Wasilewski, Czpak oraz Uwakwe, Salami, Myszka, Stręciwilk.

Na sparingu pierwszoligowej "Stalówki" pojawiło sie znowu kilkuset widzów, a ozdobą meczu był piękny gol Abela Salamiego. Po dośrodkowaniu Dariusza Stachowiaka nigeryjski napastnik przyjął piłkę na pierś i huknął z pola karnego nie do obrony z woleja. Szans nie miał… Stanisław Wierzgacz, drugi bramkarz Stali, który stanął w bramce Spartakusa. Trzecioligowcy z Szarowoli, którzy zaprezentowali się w Stalowej Woli bardzo solidnie, przyjechali bowiem bez swojego golkipera, mającego kłopoty z dyscypliną i spóźniającym się na zajęcia. Widać było, ze stalowowolanie trenują po dwa razy dziennie i przy rywalach, którzy dopiero zaczęli zajęcia, brakowało im świeżości. W zespole z Szarowoli pojawiło się aż dwunastu Ukrainców, a najlepsze wrażenie sprawiał napastnik Jurij Michalczuk, którego od razu zaprosili na testy trenerzy Stali, Przemyslaw Cecherz i Artur Chyla, wraz z jeszcze jednym z ukraińskich zawodników przyjezdnych.

CEBULA NIE WRÓCI

Kibice "Stalówki" mieli tez inne powody do radości, bo nowi piłkarze podpisali już umowy na najbliższy sezon: Piotr Szymiczek, Igor Migalewski, Pawel Olszewski, Adam Lagiewka, w ich ślady mają pójśc Dariusz Stachowiak, Mariusz Myszka, Lukasz Stręciwilk i prawdopodobnie Marek Drozd, który ze Spartakusem walczył tak ambitnie, ze aż dostał czerwoną kartkę. Olszewskiego zabraklo w sparingu, bo w sobote bral w rodzinnej Bydgoszczy ślub, na którym pojawil sie tez Lagiewka. Trener Cecherz liczy na gre w kolejnym sezonie w Stali jeszcze Kamila Karcza i Pawla Szwajdycha, którzy mogą ponownie zostac wypozyczeni z Cracovii Kraków, nie wróci natomiast do "Stalówki" raczej Konrad Cebula, który w sparingach w krakowskiej druzynie zaprezentowal sie świetnie i ma zostac w macierzystym klubie. Trener Cecherz ze Spartakusem sprawdzal jeszcze Cezarego Czpaka z Radomiaka Radom, który jednak nie zachwycil, a do Stalowej Woli ma jeszcze przyjechac Witold Cichy, obronca z Odry Wodzislaw Śląski.

MAJ SKONCZYL KARIERE

Siarka Tarnobrzeg - Wisla Pulawy 2:2 (2:2). Hynowski 27, Salek 35 - Kepka 23, Nowak 33.

Siarka: Koziel - Chorab, Stepien, Salek, Oladele - Kabata, Hynowski, Dziedzic, Kwiecinski - Walat, Mazurkiewicz oraz Jablonski, Wojnar, Kozlowski, Pluta, Bobak, Szymanski, Bazant, Stąporski.
Pierwszy sparing "siarkowców" przed nowym sezonem wypadl przyzwoicie. Dwaj beniaminkowie trzeciej ligi szczególnie dobrze zagrali w pierwszej polowie, ale wlaśnie wtedy defensorzy nie ustrzegli sie bledów. Z nowych zawodników w Siarce zagrali bramkarz Maciej Jablonski z KSZO Ostrowiec Świetokrzyski, obronca Lukasz Dziedzic ze Stali Poniatowa i napastnik Piotr Mazurkiewicz (Czarni Polaniec). Byl tez wychowanek klubu Maciej Wojnar, zabraklo 19-latka z Sokola Sokolniki Piotra Cąpaly, który po jednym treningu przestal trenowac z tarnobrzeską druzyną, ale jak zapowiedzial, chcialby od poniedzialku znów byc w Siarce. Nie bylo bramkarza Miroslawa Maja, który zakonczyl kariere i na te pozycje dzialacze Siarki szukają pilnie zawodnika. Jednym z kandydatów jest byly bramkarz Tloków Gorzyce, broniący ostatnio w Dromaderze Chrząstów, Krzysztof Petrykowski.

Kolbuszowianka Kolbuszowa - Start Wola Mielecka 8:2 (3:2), Pruś 2, Szalony, Adranowicz, Jamróz, Filipek, Polak, Paduch dla Kolbuszowianki.

Kolbuszowianka: Koziol - Polak, Cieśla, Mazurek, Terlaga - Wróblewski, Abramowicz, Adranowicz, Jamróz - Pruś, Szalony oraz Kozak, Pastula, Mytych, Pisarczyk, Filipek, Paduch.