KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Siarka Tarnobrzeg 3:2 (1:2), Nogaj 15, Gębalski 70, Kostrzewa 72 - Bażant 5, Walat 72.
Siarka: Kozieł - Chorab, Kozłowski, Sałek, Łuczakowski - Bażant, Dziedzic, Hynowski, Lipiec, Kwieciński - Walat oraz Ćwiczak, Bobak, Mazurkiewicz, Stąporski, Oladele, Pluta, Stępień.
KSZO: Wróbel - Stachurski, Nowik, Skórnicki, Gołasa, Persona, Dybiec, Rębowski, Brytan, Nogaj, Żelazowski oraz Zaniewski, Zdrojewski, Gębalski, Głodek, K. Kostrzewa
W zespole z Ostrowca Świętokrzyskiego zagrało sześciu zawodników z pierwszej drużyny. Na tle wyżej notowanego rywala "Siarkowcy" zaprezentowali się całkiem przyzwoicie.
W drugiej połowie w bramce tarnobrzeskiego zespołu zagrał testowany wychowanek mieleckiej Stali Łukasz Ćwiczak, którego działacze tarnobrzeskiego klubu chcą wypożyczyć do Siarki. Po pierwszej dobrej, a co najważniejsze zwycięskiej połowie, w drugiej naszej drużynie zabrakło nieco sił, co wykorzystali miejscowi gracze.
- Graliśmy na bocznym, ale bardzo dobrze przygotowanym boisku. Jestem zadowolony z postawy drużyny. Pierwsza polowa zdecydowanie należała do naszego zespołu. Po przerwie dało się we znaki zmęczenie wtorkowym mocnym treningiem. Wynik tego meczu jest najmniej istotny, ważniejsza była postawa drużyny, a z niej jestem zadowolony - stwierdził po meczu szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Jarosław Zając.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?