Damian Sałek
Damian Sałek
Ma 24 lata, kawaler, sympatia - Justyna. Pozycja na boisku - obrońca. Jest wychowaniem Stali Stalowa Wola, grał także w Polonii Przemyśl i Strażaku Przyszów. Od ubiegłego roku w Siarce. Zainteresowania: sport, film, muzyka, motoryzacja.
Piotr Szpak: * Kibice obawiali się, że w sezonie 2009/2010 grał będziesz w Stali Stalowa Wola, tymczasem nadal reprezentujesz barwy tarnobrzeskiej drużyny.
Damian Sałek: - Jeszcze przed zakończeniem minionego sezonu przeprowadziłem z działaczami Siarki wstępne rozmowy na temat mojej dalszej gry w tym klubie. Zauważyłem bardzo przychylne nastawienie do mojej osoby i po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że chcę grać w Siarce dalej.
* Co zadecydowało o tym, że zostałeś w Tarnobrzegu?
- Atmosfera, jaka jest w tym zespole. Zrobiliśmy fajny krok, awansując do trzeciej ligi. Nie wiem zresztą, czy w Stali miałbym miejsce w drużynie, a w Siarce będę grał. Dla mnie, dla mojego rozwoju sportowego, ważniejsze jest to, by grać, niż to by siedzieć na ławce rezerwowych.
* Jesteś pewny miejsca w drużynie?
- Nikt nie jest pewny i ja także nie jestem. Jeśli trener będzie uważał, że jestem w na tyle dobrej formie, bym grał od początku, to będę grał. Jeśli będę w słabszej formie, to pozostanie mi ławka rezerwowych.
* Na jak długo podpisałeś umowę z Siarką?
- Na razie na rok, co będzie później, zobaczymy.
* W grach kontrolnych niepokoi słabsza gra obrony, formacji, w której występujesz.
- Muszę przyznać, że po wcześniejszej solidnej dawce treningów, nogi są trochę za ciężkie. Gramy dużo i trzeba zauważyć, że podczas temperatury, która nie sprzyja wysiłkowi fizycznemu. Jesteśmy trochę przemęczeni, ale myślę, że trener przed sobotnią inauguracją ze Stalą Poniatowa da nam trochę odpocząć, byśmy nałapali świeżości.
* Wiosną nie tylko imponowałeś grą w obronie, ale i skutecznością. Teraz będzie podobnie?
- Bardzo chciałbym, na pewno przy stałych fragmentach będę szedł do przodu i mam nadzieję, że po moich "główkach" padnie trochę goli. Nie to jednak będzie najważniejsze, kto strzeli, tylko to, byśmy wygrywali.
* O co, realnie oceniając, Siarka zagra w nowym sezonie?
- Zasługujemy na miejsce w okolicach środka tabeli. Będziemy musieli się trzymać górnej połowy, żeby nie było później niepotrzebnych problemów.
* Będziesz ściskał kciuki za piłkarzy Stali Stalowa Wola czy jest ci już obojętny los tej drużyny?
- Oczywiście, że będę kibicował "Stalówce", bo jestem ze Stalowej Woli i sercem będę z kolegami ze Stali. Życzę im jak najlepiej, zresztą wierzę w to, że kiedyś wrócę do tej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?