Jarosław Zając od pierwszych dni swego przyjścia do tarnobrzeskiej Siarki miał "pod górkę". Nie został zaakceptowany przez niektóre osoby z otoczenia włodarzy klubu, a nawet samych zawodników. Jego wrogowie wygrali, Zając przegrał, ale takie jest życie trenera.
W dymisji Zająca nie było jednak żadnego spisku, chociaż z każdym dniem takie plotki są coraz bardziej rozpowszechniane w Tarnobrzegu.
PODZIĘKOWANIA DLA PREZESA
Ponoć doświadczeni gracze tarnobrzeskiej drużyny byli przeciwko trenerowi, ale więcej w tym insynuacji aniżeli rzeczywistości. Błędem szkoleniowca było pozbycie się z drużyny Pawła Krzemińskiego, "Siarkowca" z krwi i kości, błędem było też posadzenie na ławce rezerwowych Łukasza Szymańskiego. O tych i innych błędach chcieliśmy porozmawiać z trenerem, ale ten nie wyraził na to zgody.
- Nie chcę niczego komentować. W tych sprawach postanowiłem sobie, że żadnego komentarza nie będzie - mówi popełniając kolejny… błąd. - Dla mnie temat Siarki to już sprawa zamknięta. Chcę tylko podziękować poprzedniemu prezesowi Wacławowi Salamusze za to, że mi zaufał, zatrudnił w klubie i chyba tego nie żałował. W końcu wywalczyliśmy awans do czwartej ligi - dodaje.
WŁOSKI KIERUNEK
Zając ma prawo być zły na obecny zarząd Siarki, który go zdymisjonował, ale też prawda jest taka, że pracując w tym klubie przez ponad rok "wyrobił" sobie nazwisko. Przestał być anonimowym trenerem, na oferty pracy w kolejnym klubie nie powinien zbyt długo czekać. Jest przecież na początku trenerskiej drogi. Z błędów, które popełnił w Siarce zapewne wyciągnie wnioski. Czy przyjmie propozycję z innego klubu, jeśli takowa się pojawi?
- Nie wiem, jeśli będzie to ją rozważę. Już wcześniej zapisałem się na kolejny kurs trenerski, który odbędzie się we Włoszech. Uczyniłem to dużo wcześniej, niż odszedłem z Siarki. Chce zdobyć prestiżowe "papiery" szkoleniowca - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?