- Nie mam wpływu na to, co dzieje się w centrali PZPN i nie chcę być już dłużej figurantem prezesa - uzasadniał swoją decyzję Kazimierz Greń.
Szef podkarpackiego związku doradzał Grzegorzowi Lacie od stycznia. "Gazeta Wyborcza" w piątek zamieściła wywiad z członkiem zarządu PZPN Jackiem Masiotą, który twierdzi, że Greń brał za to 9 tys. zł miesięcznie.
- To kłamstwo, pieniądze są mniejsze - prostował Kazimierz Greń, ale nie chciał zdradzić dokładnej kwoty. - Wysłałem już też swoją rezygnację z zasiadania w komisji do spraw budowy siedziby PZPN - dodał i obiecał, że o tym, co konkretnie nie podoba mu się w działalności PZPN opowie niebawem. Czy zrezygnuje również z członkostwa w zarządzie PZPN?. - 50 procent na 50 - odpowiada.
Kazimierz Greń rezygnuje. Nie będzie już doradzał Grzegorzowi Lacie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?