Ciekawie dzieje się w zespole rywali z Lublina. Władze Motoru prowadziły rozmowy z kandydatami na nowego trenera, następcę Mirosława Kosowskiego. Jednak nie znalazły i Kosowski pozostanie na swoim stanowisku do końca rundy. Jednym z kandydatów na trenera lublinian, jak informowaliśmy, był Przemysław Cecherz, zwolniony we wrześniu w "Stalówce". Wybrał jednak ofertę także pierwszoligowego Znicza Pruszków, z którym z kolei stalowowolanie zmierzą się w najbliższy wtorek na wyjeździe w meczu zaległym.
- Mało brakło, a przyjechałbym do Stalowej Woli w sobotę, jako kandydat na trenera Motoru. Zdecydowałem się jednak na pracę w Pruszkowie, bo ze Znicza otrzymałem ofertę wcześniej - tłumaczy Przemysław Cecherz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?