Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edward Chmura: - Wierzę, że zagramy w finale Euro

Grzegorz Lipiec [email protected]
          Edward Chmura: - Od początku twierdzę, że Polska może zagrać w finale Mistrzostw Europy i tego cały czas się trzymam.
Edward Chmura: - Od początku twierdzę, że Polska może zagrać w finale Mistrzostw Europy i tego cały czas się trzymam. archiwum
Edward Chmura, prezes piłkarskiego Podokręgu Stalowa Wola jest optymistycznie nastawiony przed ćwierćfinałem

Edward Chmura, prezes piłkarskiego Podokręgu Stalowa Wola oraz członek zarządu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej z optymizmem patrzy na czwartkowy mecz ćwierćfinału Euro pomiędzy Polską a Portugalią.

Jaki wynik typuje Pan w czwartek?

Od początku Mistrzostw Europy we Francji powtarzam, że Polskę stać jest na awans do finału tej imprezy. Oczywiście mecz z Portugalią nie może być spacerkiem, choć przyznam się szczerze, że bardziej obawiałem się tego, że przyjdzie nam zagrać z Chorwacją. Myślę, że wygramy 1:0 lub 2:1. Podstawą będzie zatrzymanie Cristiano Ronaldo, ale nie wolno też zapomnieć o Nanim. Portugalia to klasowa drużyna, jednak jest ona w naszym zasięgu. W czwartek wszyscy zasiadamy przed telewizorami, mocno trzymamy kciuki oraz dopingujemy Polskę.

Kto w naszej kadrze jest dla Pana odkryciem tego turnieju?

Przede wszystkim mamy bardzo dobrze ukształtowaną drużynę. Dzięki temu wygrywamy. Chyba nikogo nie zaskoczę, jak przyznam, że dla mnie największym zaskoczeniem jest Michał Pazdan. Jednak Michał ma obok siebie bardzo dobrego partnera, a jst nim Kamil Glik. To oni razem dowodzą naszą linią obrony. Selekcjoner Adam Nawałka bardzo dobrze przygotował drużynę.

Kto nie gra dobrze w obronie, ten może zapomnieć o dobrym rezultacie...

Taki jest urok wielkich turniejów. Na tym Euro szczególnie jest to widać. Odpadła już Hiszpania, która prezentowała styl gry polegający na ciągłym ataku. Anglia tak samo. O ile była groźna w ataku, tak ich gra defensywna była słaba. Gra dalej Polska, Islandia, Walia plus perfekcyjnie w obronie Włosi oraz Niemcy. Najpierw nie stracić gola, a z przodu zawsze uda się coś trafić.

Właśnie jakie zespoły są dla Pana zaskoczeniem na plus?

Duży sukces odniosła Islandia, Irlandia Północna, Walia, Irlandia. Powody do radości mieli Węgrzy. Z państw dawnego bloku wschodniego odpadli Ukraińcy, Rosjanie, Czesi. Słowacy wyszli z grupy, ale mieli pecha, bo trafili na rozpędzonych Niemców. Te mistrzostwa pokazują nam, że piłka nożna zmienia się i to jest właśnie całe piękno tego sportu. My skupmy się na naszym ćwierćfinale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie