ZOBACZ TAKŻE:
Pseudokibice wybrali się do lasu na starcie!
(Źródło:express-tv.pl)
Pełna determinacja młodych piłkarzy ich ambicja do gry o zwycięstwa sprawia, ze organizm wystawiany jest na duże obciążenia. Ale taka jest cena profesjonalnego uprawiania sportu. Młodzi zawodnicy to wiedzą i nie odsuwają nogi nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Kontuzję dopiero co wyleczył kapitan Konrad Stępień, nabawił się jej przed dwoma tygodniami Jan Grzesik, a w derbowym meczu ze Stalą Stalowa Wola nabawił się jej grający coraz lepiej i bardzo dobrze wykonujący stałe fragmenty gry Jakub Księżniakiewicz.
Przed Siarką kolejny mecz na własnym boisku, w sobotę nasza drużyna zagra z beniaminkiem GKS 1962 Jastrzębie Zdrój. W minionej kolejce jastrzębianie doznali nieoczekiwanej porażki 1:2 na własnym boisku z Garbarnią Kraków. W Tarnobrzegu będą chcieli te niespodziewanie stracone punkty odrobić.
- Czeka nas ciężki tydzień, a nawet ciężkie tygodnie, bo zanosi się na dłuższe przerwy w grze Jakuba Księżniakiewicza i Jana Grzesika. Łatwo nie będzie, ale my się tym nie zrażamy – mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Włodzimierz Gąsior.
Do kłopotów z kontuzjami dojdzie teraz kłopot z pauzowaniem za żółte kartki, których Siarkowcy na swoim koncie mają dużo. W zbliżającym się meczu z GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój z powodu żółtych kartek nie zagra Konrad Stępień. Właśnie on oraz Jakub Księżniakiewicz to podstawowi obrońcy Siarki. Ich brak będzie bardzo odczuwalny. Na szczęście w tarnobrzeskiej drużynie jest spora grupa zdolnych zawodników, którzy tylko czekają na to, by wskoczyć do składu i będą chcieli tę szansę wykorzystać.
Nasza drużyna spisuje się na własnym boisku bardzo dobrze, ostatnio wygrała pięć meczów z rzędu, w tym było jedno spotkanie rozegrane w Tarnobrzegu, a w którym Siarkowcy wystąpili jako goście (ze Stalą Stalowa Wola). Jeśli nasz zespół wygra szósty będzie to wyczyn, jakiego dawno Siarkowcy już nie dokonali, chociaż i tak pięć wygranych pod rząd na własnym boisku robi spore wrażenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?