Bramki: 1:0 Wojciech Łuczak 5, 1:1 Krzysztof Ropski 10, 1:2 Jakub Księżniakiewicz 24, 2:2 Wojciech Łuczak 30, 3:2 Patryk Bryła 38, 4:2 Wojciech Łuczak 62. ŁKS: Kołba – Rozmus, Rozwandowicz, Juraszek, Widejko - Pyrdoł, Kocot, Łuczak, Bryła (82 Zagdański)- Kostyrka, Radionow
Siarka: Janowski – Księżniakiewicz, Wawrylak, Świderski, Grzesik – Galara (72 Dawidowicz), Płatek, Kubowicz, Mróz – Witasik (83 Witkowki), Ropski.
Sędziował: Łukasz Karski ze Słupska. Widzów: 1500. Żółte kartki: Rozmus (Ł), Księżniakiewicz (S).
Piłkarze Siarki mimo porażki w Łodzi zasłużyli na ciepłe słowa, bowiem podjęli walkę, a w pierwszej połowie miejscowi kibice kilkukrotnie nagrodzili ich zasłużonymi brawami.
Mecz w Łodzi rozpoczął się dla Siarki dość niefortunnie. Kolosalny błąd popełnił młody bramkarz gości Przemysław Janowski, a z prezentu skorzystał Wojciech Łuczak i gospodarze objęli prowadzenie już w 5 minucie gry. Po kolejnych pięciu minutach był już remis. Do dośrodkowania z prawej strony boisku wyskoczył Krzysztof Ropski i kolejny raz w rundzie wiosennej celnym strzałem głową wyrównał stan spotkania.
W 20 minucie tarnobrzeżanie niespodziewanie, ale jak najbardziej zasłużenie objęli prowadzenie. Specjalizujący się w nocnych strzałach z rzutów wolnych Jakub Księżniakiewicz przymierzył jak potrzeba i Siarkowcy na łódzkim boisku wygrywali. Prowadzenie naszej drużyny nie trwało długo. Po pół godzinie był już remis. Bartosz Widejko zagrał na 13 metr do Wojciecha Łuczaka a ten zdobył gola na 2:2. Kibice na łódzkim stadionie oglądali widowiskowe spotkania. W 38 minucie łodzianie znów wyszli na prowadzenie Ukrainiec Jewhen Rodionow dostrzegł wychodzącego na dogodną pozycję Patryka Bryłę, a ten technicznym strzałem przelobował Janowskiego.
Po zmianie stron gospodarze spokojnie prowadzili grę, a w 62 minucie zdołali podwyższyć wynik. Na listę strzelców ponownie wpisał się Łuczak, który otrzymał dokładne dośrodkowanie od Pawła Cecota i bez problemu pokonał bramkarza Siarki. Później już miejscowi piłkarze pilnowali wyniki a kibice chóralnie obwieszczali swoją radość z okazji awansu do pierwszej ligi nie mając ku temu choćby cienia wątpliwości.
Kolejny mecz piłkarze Siarki rozegrają w najbliższą środę 23 maja kiedy to w wyjazdowym spotkaniu zmierzą się w zaległym meczu z drużyną Górniczego Klubu Sportowego 1962 Jastrzębie Zdrój.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: EsKadra na mundial. Tego nie wiesz o Grzegorzu Krychowiaku
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?